Music Video...
Moderator: LEO
Ja natomiast przepadam za filmikiem 'Dupes' (nie jestem pewna co do tytułu, ale co tam) z muzyczką Linkin Park 'With You'.
Cudeńko sklejone jest z odcinka 'Max In The City' i jest po prostu świetny!!!
heh zastanawiał się ktoś was nad opcją, w której to Zan i jego paczkaa są TĄ CZWÓRKĄ?
mogłoby być ciekawie...
Cudeńko sklejone jest z odcinka 'Max In The City' i jest po prostu świetny!!!
heh zastanawiał się ktoś was nad opcją, w której to Zan i jego paczkaa są TĄ CZWÓRKĄ?
mogłoby być ciekawie...
Wierzysz w anioły?
To uwierz w wampiry.
Uwierz we mnie.
Są gorsze rzeczy na ziemii...
To uwierz w wampiry.
Uwierz we mnie.
Są gorsze rzeczy na ziemii...
- brendanferhfan
- Zainteresowany
- Posts: 480
- Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm
Hontaru, co do tych innych "podkladow" to ja przepadam za Usherem ostatnio ale jakos nie wiem by to pasowalo do czegokolwiek z Roswell
(Usher - nowa plyta z Confession - szybko sie sciaga z SoulSeeka ale pojedyncze piosenki szczegolnie "Yeah" z iMesha i Kazy chociaz "Yeah" to juz kompletnie nie pasuje). Szczerze mowiac to jak mi przyjdzie cos ciekawego na mysl to tu napisze.
Ostatnio tutaj byll podany link do kilkiu filmikow i ztamtad sciagnelam taki fajny filmik "Roswell16" Ma podklad takiej jednej mozna powiedziec ze starej piosenki, ale poczatek jest naprawde fajnie zrobiony... (Wybaczcie ale nie wiem jak sie to pisze po angielsku jestem zbyt ciemna) ale w refrenie jest glownie cos takiego "Pikap the night" (Pikapt- wynika z mojej ciemnoty) Iwc jak juz mowilam.... Filmik sie fajnie zaczyna bo na poczatku mozna zobaczyc wirujaca Liz a potem Isabel dzialajaca na plytkach. Jedynie tak szczerze mowiac tylko poczatek mi sie podoba...
Pozdrowienia
Brendanferhfan (KA)
(Usher - nowa plyta z Confession - szybko sie sciaga z SoulSeeka ale pojedyncze piosenki szczegolnie "Yeah" z iMesha i Kazy chociaz "Yeah" to juz kompletnie nie pasuje). Szczerze mowiac to jak mi przyjdzie cos ciekawego na mysl to tu napisze.
Ostatnio tutaj byll podany link do kilkiu filmikow i ztamtad sciagnelam taki fajny filmik "Roswell16" Ma podklad takiej jednej mozna powiedziec ze starej piosenki, ale poczatek jest naprawde fajnie zrobiony... (Wybaczcie ale nie wiem jak sie to pisze po angielsku jestem zbyt ciemna) ale w refrenie jest glownie cos takiego "Pikap the night" (Pikapt- wynika z mojej ciemnoty) Iwc jak juz mowilam.... Filmik sie fajnie zaczyna bo na poczatku mozna zobaczyc wirujaca Liz a potem Isabel dzialajaca na plytkach. Jedynie tak szczerze mowiac tylko poczatek mi sie podoba...
Pozdrowienia
Brendanferhfan (KA)
Roswell 16 i pikap... rozumiem, iż chodziło o "because the night belog to lovers"... czy coś takiego? Momentami ciężko usłyszeć
Podobało mi się m.in. Perhaps, które ściągnąć można stąd, chociaż o Tess i Maxie. Na liście ulubionych video jest kilka, chociaż teraz nie potrafiłabym ich powtórzyć (zdolna jestem, nie ma co...). Ale dla wielbicieli polarków i nie tylko polecałabym http://polarvixen.fresh36.com/ . Kilku z tych filmików nie posiadałam w swojej kolekcji.
Podobało mi się m.in. Perhaps, które ściągnąć można stąd, chociaż o Tess i Maxie. Na liście ulubionych video jest kilka, chociaż teraz nie potrafiłabym ich powtórzyć (zdolna jestem, nie ma co...). Ale dla wielbicieli polarków i nie tylko polecałabym http://polarvixen.fresh36.com/ . Kilku z tych filmików nie posiadałam w swojej kolekcji.
- brendanferhfan
- Zainteresowany
- Posts: 480
- Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm
Hm, skończyłam raz na zawsze Missing. Zdecydowanie na razie jest najlepszym moim video. Zaczęłam tworzyć kolejne, dreamerkowe (nie bójcie sie, z moją głową wszystko jest ok, wciąż jestem polarkiem, tylko pewna piosenka tak mi pasowała do Liz i Maxa...). Muzyka znowu Evanescence. Mój chłopak narzeka, czego ja znowu słucham
Piosenka nosi tytuł Forgive Me... i jak znalazł dla Maxa, Liz i ich pokręconych relacji.
Acha - znalazłam serwer na moje filmiki. Skończą się egzaminy, to przerzucę i uaktualnię wszystkie zasoby strony i będziecie mogli się cieszyć do woli filmikami moimi i nie tylko
Piosenka nosi tytuł Forgive Me... i jak znalazł dla Maxa, Liz i ich pokręconych relacji.
Acha - znalazłam serwer na moje filmiki. Skończą się egzaminy, to przerzucę i uaktualnię wszystkie zasoby strony i będziecie mogli się cieszyć do woli filmikami moimi i nie tylko
Dreamerki i dobrze Poza tym muszę sie pochwalić, że dzieki mnie mamy kolejnego fana Roswell Moja koleżanka z klasy pożyczyła ode mnie płyty i w ciągu jednej soboty obejrzałyśmy cały I sezon (bez przesuwania! Cały!!!). Jutro zabieramy się za Ask Not. A w następną sobotę następny maratonik Poza tym Anka to moja krew - prawdziwy dreamerek No i muszę dodać, że to właśnie twoje filmiki, Hotaru, spodobały się jej najbardziej
- brendanferhfan
- Zainteresowany
- Posts: 480
- Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm
Jeszcze przyciągnij swoją koleżankę na Forum. Będziecie urządzać sobie maratony co sobotę.liz wrote: No i muszę dodać, że to właśnie twoje filmiki, Hotaru, spodobały się jej najbardziej
Będzie, będzie, zapewniam. Na serwerze będzie także małe, prywatne forum phpBB, gdzie będziecie mogli do woli skrytykować filmiki, tapety, ff czy co tam jeszcze albo zamówić jakiś filmik.brendanfehrfan wrote:Szkoda tylko ze jeszcze zaden filmik Hontaru nie wpadl mi w rece :/ wiec tylk czekam na ten serwer...
Forgive me już jest w trakcie tworzenia... Zaczęłam również projektować Little Things, ale marnie mi idzie... to chyba zdenerwowanie po wczorajszym egzaminie zerowym (poszedł beznadziejnie), albo wciąż płynąca z radio piosenka zaczynająca sie od słów: Już za rok matura... Znienawidziłam ją trzy lata temu i do dzisiaj przechodzi mnie dreszcz neichęci, jak o niej myślę.
Hm, dlaczego tak mało ludzi u nas cokolwiek skleja z video Roswell? A przyznaje się jeszcze mniej...powinnam sie cieszyc ze wogle cos powstaje
Patrząc na poczciwego Windows Movie Maker 2 pl doszłam do wniosku, iż pomimo, że ten program wspaniale kompresuje obraz do wmv, to ma jedną poważną wadę: kiedy chcesz cos skompresować do wymarzonego rozmiaru, obcina przede wszystkim po dźwięku. Znacie może program, który dobrze kompresuje i obraz i dźwięk? Albo gdzie mozna ustawić parametry tak, by był wybór, co w jakim stopniu skompresować? Zaznaczam, że nie chcę widzieć Virtual Dub, ponieważ on nie trawi plików wmv, w których mam pocięte wszystkie sceny... a przekonwertowanie mojej biblioteki scen zajęłoby chyba z miesiąc.
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Hotaru, bo do tego potrzeba umiejętności posługiwania się tymi wszystkimi skomplikowanymi programami (ja jeszcze nie doszłam do tego poziomu w moim 'obeznaniu' z komputerową techniką), no i oczywiście talentu, w dobieraniu odpowiedniej muzyki (trzeba jeszcze niestety znać angielski) i samych scen.
Postanowiłam skatalogować swój zbiór roswelliańskich filmików i oto, co z tego wynikło:
76 music videos, poza tym chyba wszystkie możliwe trailery, filmy promocyjne z WB (np. Oh! What A Night), wywiady, fragmenty seriali, w których wystąpili oraz kilka behind the scenes, m.in. z Summer 47.
Eh, chyba Was nie pokonam w ilości
Właśnie ściągnęłam sobie trochę filmików ze strony: http://www.webphilia.com/~thesilvereggp ... s/one.html. Może nie ma tam imponującej ich ilości (7 ), ale za to są całkiem całkiem Szczególnie te dwa: Girl Like That (dla polarków) oraz Whipping Boy (o Kyle'u).
I jeszcze pytanko: znacie może jakiś program do robienia klipów, ale z polskim menu?
Postanowiłam skatalogować swój zbiór roswelliańskich filmików i oto, co z tego wynikło:
76 music videos, poza tym chyba wszystkie możliwe trailery, filmy promocyjne z WB (np. Oh! What A Night), wywiady, fragmenty seriali, w których wystąpili oraz kilka behind the scenes, m.in. z Summer 47.
Eh, chyba Was nie pokonam w ilości
Właśnie ściągnęłam sobie trochę filmików ze strony: http://www.webphilia.com/~thesilvereggp ... s/one.html. Może nie ma tam imponującej ich ilości (7 ), ale za to są całkiem całkiem Szczególnie te dwa: Girl Like That (dla polarków) oraz Whipping Boy (o Kyle'u).
I jeszcze pytanko: znacie może jakiś program do robienia klipów, ale z polskim menu?
- brendanferhfan
- Zainteresowany
- Posts: 480
- Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm
Lizzy... wprawdze nie znam tej stronki ( i bardzo dobrze - nowe klipy do kolekcji ... Już tata coś jęczy o późniejszych wirusach w kompie ), ale za to posiadam w swojej kolekcji "Goodbye to you" i polecam, tak ze swojej strony. Śliczny klip, dla Dreamerków, ale podoba mi się... taki klimatyczny, ładnie stworzony
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Właśnie, sama chciałabym spróbować coś stworzyć, tak dla własnej przyjemności...Tylko potrzebny byłby mi program, ale po polsku... bo z tym angielskim to raczej u mnie kiepsko Jak na razie ściągnęłam AVI MPEG RM Joiner, który ma możliwość łączenia kilku plików...I tak sobie pomyślałam, że może gdybym powycinała sceny z odcinków (tylko w jakim programie?? Mam co prawda Virtual Dub, ale się w nim nie orientuję) i zapisała je w formacie mpg/avi, a potem połączyła w w/w programie...to coś by z tego wyszło Musiałabym się jeszcze tylko pozbyć dialogów i podłożyć własną "ścieżkę dźwiękową" tj. jakąś piosenkę.
Nowa, Goodbye to you --> rzeczywiście bardzo ładny...Nic dodać nic ująć I ta piosenka...wprost idealnie dobrana.
Nowa, Goodbye to you --> rzeczywiście bardzo ładny...Nic dodać nic ująć I ta piosenka...wprost idealnie dobrana.
Last edited by lizzy_maxia on Thu May 13, 2004 8:58 pm, edited 1 time in total.
- brendanferhfan
- Zainteresowany
- Posts: 480
- Joined: Fri Feb 13, 2004 4:52 pm
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Hm, z polskojęzycznych znam tylko Windows Movie Maker, który działa tylko i wyłącznie pod systemami z rodziny xp. Może jednak są jakieś programy, gdzie można wybrać język, ale mówiąc szczerze, to chyba prawdziwe perełki.
Programów edycyjnych video jest sporo. Ale zawsze pozostaje kilka kwestii, które decydują o wyborze, np. dostępność programu.
Jak masz modem, to najczęściej stoisz na przegranej pozycji. Nie sądzę, by znalazł się zapaleniec, który zechce ściągnąć z internetu wersję trial Ulead Video 7 ważącą jakieś 70 mega. Są oczywiście programy zajmujące znacznie mniej miejsca - typowy przykład Virtual Dub, który zmieści się bez problemu na dyskietce.
Ile jednak programów trzeba przetestować, by wybrać taki, który obsługuje interesujace nas formaty, jest w miarę przyjazny w obsłudze, dobrze kompresuje, umożliwia szereg zmian w plikach video (edycja, przejścia, efekty wizualne, nakładanie ścieżki dźwiękowej, etc) i w dodatku można z niego korzystać bez płacenia dużej sumki producentowi? Hm, znajdzie mi ten ideał, to obiecuję, że będę regularnie robić filmiki dreamers*.
Kwestie językowe i obsługi - ściągnęłam kiedys kilka niemieckojęzycznych (ponieważ w miarę dobrze poznałam język, zanim z poowodu ff przechrzciłam się na angielski) programów do edycji video i więcej tego błędu nie powtórzę. Źle mi się obsługuje taki program. Przywykłam do angielskiego menu, a i terminy "fachowe" z angielskiego znacznie łatwiej znaleźć w słowniku, niż niektóre wyrażenia producentów niemieckich programów do edycji video Ale jeżeli ktoś naprawdę dobrze orientuje się, tudzież ma doskonałe źródła do nauki, to proszę bardzo - ściągajcie sobie nawet po chińsku, tylko potem nie narzekajcie.
W kwestii innych dobrych rad chciałam jeszcze uczulić na programy w gazetach. Teoretycznie jest to dobre wyjście dla modemowców. Teoretycznie. Czasem kupuję "gazety z branży" tudzież dla wiedzy, artykułów, a czasem po prostu, bo nie chce mi się tracić pieniążków na połączenie z modemem (mama narzeka na rachunki - wiadamo). Powody sa różne. Tak więc wpadł mi ostatnio w moje zgrabne łapki PC Format**. Zaglądam, duzpo artykułów o edycji video, czyli coś, co mi sie przyda. Wczytałam się. Jak już przeczytałam, zajrzałam na płytę. Zainstalowałam program. Zarejestrowałam (bezpłatnie) i mogłam zabrać się za zapoznawanie z programem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy program zawiesił się przy importowaniu czterosekundowego filmiku (pojedynczej, wycietej sceny) w podstawowym formacie avi. No nic, pomyślałam. Wyłączyłam wszystkie inne działajace programy i próbuje jeszcze raz, z innym klipem. Po raz trzeci. Po raz czwarty zawisnął na mej złości cały system. Program został odinstalowany. Całe szczęście, że gazete kupiłam nie dla tego programu. Ale humor i tak mi się popsuł.
Wniosek: Wyczajcie u znajomych, czy mają tę gazetę, sprawdzie, czy działa, a unikniecie przykrych wpadek.
Wniosek nr 2: Gazety kupuje się i służą przede wszystkim do czytania, a nie, jak ostatnio głosi trend - kupuje się je dla płyt.
Dziękuje państwu za uwagę i zapraszam wkrótce na kolejny wykład, który będzie nosił tytuł: przegląd znanych i programów.
-----------
* jeden jest w trakcie produkcji... ale nie wymagajcie zbyt wiele; to tylko zapowiadane Forgive me
** Zarzekam się, jakoby PC Format sponsorował w jakikolwiek sposób tę wypowiedź. A nie powiem, mógłby dając na płytach normalnie działające progrsamy tak, jak zapowiadają...
Programów edycyjnych video jest sporo. Ale zawsze pozostaje kilka kwestii, które decydują o wyborze, np. dostępność programu.
Jak masz modem, to najczęściej stoisz na przegranej pozycji. Nie sądzę, by znalazł się zapaleniec, który zechce ściągnąć z internetu wersję trial Ulead Video 7 ważącą jakieś 70 mega. Są oczywiście programy zajmujące znacznie mniej miejsca - typowy przykład Virtual Dub, który zmieści się bez problemu na dyskietce.
Ile jednak programów trzeba przetestować, by wybrać taki, który obsługuje interesujace nas formaty, jest w miarę przyjazny w obsłudze, dobrze kompresuje, umożliwia szereg zmian w plikach video (edycja, przejścia, efekty wizualne, nakładanie ścieżki dźwiękowej, etc) i w dodatku można z niego korzystać bez płacenia dużej sumki producentowi? Hm, znajdzie mi ten ideał, to obiecuję, że będę regularnie robić filmiki dreamers*.
Kwestie językowe i obsługi - ściągnęłam kiedys kilka niemieckojęzycznych (ponieważ w miarę dobrze poznałam język, zanim z poowodu ff przechrzciłam się na angielski) programów do edycji video i więcej tego błędu nie powtórzę. Źle mi się obsługuje taki program. Przywykłam do angielskiego menu, a i terminy "fachowe" z angielskiego znacznie łatwiej znaleźć w słowniku, niż niektóre wyrażenia producentów niemieckich programów do edycji video Ale jeżeli ktoś naprawdę dobrze orientuje się, tudzież ma doskonałe źródła do nauki, to proszę bardzo - ściągajcie sobie nawet po chińsku, tylko potem nie narzekajcie.
W kwestii innych dobrych rad chciałam jeszcze uczulić na programy w gazetach. Teoretycznie jest to dobre wyjście dla modemowców. Teoretycznie. Czasem kupuję "gazety z branży" tudzież dla wiedzy, artykułów, a czasem po prostu, bo nie chce mi się tracić pieniążków na połączenie z modemem (mama narzeka na rachunki - wiadamo). Powody sa różne. Tak więc wpadł mi ostatnio w moje zgrabne łapki PC Format**. Zaglądam, duzpo artykułów o edycji video, czyli coś, co mi sie przyda. Wczytałam się. Jak już przeczytałam, zajrzałam na płytę. Zainstalowałam program. Zarejestrowałam (bezpłatnie) i mogłam zabrać się za zapoznawanie z programem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy program zawiesił się przy importowaniu czterosekundowego filmiku (pojedynczej, wycietej sceny) w podstawowym formacie avi. No nic, pomyślałam. Wyłączyłam wszystkie inne działajace programy i próbuje jeszcze raz, z innym klipem. Po raz trzeci. Po raz czwarty zawisnął na mej złości cały system. Program został odinstalowany. Całe szczęście, że gazete kupiłam nie dla tego programu. Ale humor i tak mi się popsuł.
Wniosek: Wyczajcie u znajomych, czy mają tę gazetę, sprawdzie, czy działa, a unikniecie przykrych wpadek.
Wniosek nr 2: Gazety kupuje się i służą przede wszystkim do czytania, a nie, jak ostatnio głosi trend - kupuje się je dla płyt.
Dziękuje państwu za uwagę i zapraszam wkrótce na kolejny wykład, który będzie nosił tytuł: przegląd znanych i programów.
-----------
* jeden jest w trakcie produkcji... ale nie wymagajcie zbyt wiele; to tylko zapowiadane Forgive me
** Zarzekam się, jakoby PC Format sponsorował w jakikolwiek sposób tę wypowiedź. A nie powiem, mógłby dając na płytach normalnie działające progrsamy tak, jak zapowiadają...
Goodbye to you też mi się spodobało. Ale najlepszy klip dreamerkowy, jaki znam, to Deliver Me. Niestety, nie pamiętam skąd, muszę poszukać trochę.
Dlaczego Deliver... obejrzyjcie, a przekonacie się, dlaczego. Klipy połączone swietnie, przejścia, przeciągnięcia, wizje... ach, ktoś się napracował, a efekt wart starań. Najlepiej zmontowane, jakie widziałam. POszczególne sceny naprawdę pasują do muzyki... i już chyba przez długi czas Sarah Brightman będzie kojarzyć mi sie z Maxem, Liz i Roswell.
Girl Like That ściągnełam kiedys z oficjalnej polarowej strony... i tak wolę 30 minut. Niemniej jest na czym oko zawiesić.
Filmik o Halu i Betty również obejrzałam. Ciekawy, ale jak do mnie nie przemawia zbytnio. Może dlatego, ze nie lubię filmików o tematyce candy, a ten... no cóż, jeszcze jeden raz Majandra i Brendan.
lizzy_maxia - nie ilość, lecz jakość się liczy. Nawet jeśli ma się tych 200 filmików... to ile z nich obejrzysz po raz drugi? Które zapadają w pamięci? Ja te, które zostawiam, a nie wyrzucam, oglądam naprawdę . Czasem oglądając jakiś nowy filmik łapię się na tym, ze wiem, że twórca nowego filmiku tych kilka sekund, które wyłapałam, ściągnął z klipu innego twórcy. To czasem widać. Unikalne połączenia przejść, efekty.. Hm, nawet znalazłam fragmenty mojego I Will Love You. Ze dwa, czy trzy razy.
Więc się nie przejmuj, że nas nie pobijesz ilością
Dlaczego Deliver... obejrzyjcie, a przekonacie się, dlaczego. Klipy połączone swietnie, przejścia, przeciągnięcia, wizje... ach, ktoś się napracował, a efekt wart starań. Najlepiej zmontowane, jakie widziałam. POszczególne sceny naprawdę pasują do muzyki... i już chyba przez długi czas Sarah Brightman będzie kojarzyć mi sie z Maxem, Liz i Roswell.
Girl Like That ściągnełam kiedys z oficjalnej polarowej strony... i tak wolę 30 minut. Niemniej jest na czym oko zawiesić.
Filmik o Halu i Betty również obejrzałam. Ciekawy, ale jak do mnie nie przemawia zbytnio. Może dlatego, ze nie lubię filmików o tematyce candy, a ten... no cóż, jeszcze jeden raz Majandra i Brendan.
lizzy_maxia - nie ilość, lecz jakość się liczy. Nawet jeśli ma się tych 200 filmików... to ile z nich obejrzysz po raz drugi? Które zapadają w pamięci? Ja te, które zostawiam, a nie wyrzucam, oglądam naprawdę . Czasem oglądając jakiś nowy filmik łapię się na tym, ze wiem, że twórca nowego filmiku tych kilka sekund, które wyłapałam, ściągnął z klipu innego twórcy. To czasem widać. Unikalne połączenia przejść, efekty.. Hm, nawet znalazłam fragmenty mojego I Will Love You. Ze dwa, czy trzy razy.
Więc się nie przejmuj, że nas nie pobijesz ilością
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Hotaru, ja się nie przejmuję, przecież to nie wyścigi I właściwie to od takich typowych klipów, wolę te z serii behind the scenes...Ściągnęłam sobie dzisiaj cudowny taki właśnie filmik Schurry (podkład muzyczny: Storke9 - Letters). Poznacie go po "odliczaniu" na samym początku Zawiera połączenia wywiadów, innych seriali/filmów, rozdań nagród, sesji zdjęciowych, promo z WB, jest nawet Bren w programie o gotowaniu (tak myślę ), Majandra robiąca "striptiz" i prezentująca wraz z siostrą kostiumy kąpielowe , ale końcówka i tak jest najlepsza, nic jej nie przebije - Colin przeglądający się w lustrze w celu poprawienia fryzurki ---> to takie słodziutkie Kto wie, czy ten filmik nie jest nawet lepszy od Roswell cast behind the scenes and having fun?
Dzięki Hotaru za tak wyczerpujący wykład Teraz muszę tylko to przetrawić... i poszukać innych niż Windwos Movie Maker
Dzięki Hotaru za tak wyczerpujący wykład Teraz muszę tylko to przetrawić... i poszukać innych niż Windwos Movie Maker
- lizzy_maxia
- Fan
- Posts: 888
- Joined: Fri Jul 25, 2003 10:01 am
- Location: Łódź, my little corner of the world...
- Contact:
Prawdaż prawdaż
A filmik ściągnęłam z Kaazy. Mam go teraz w My Shared Folder i często jestem na necie, więc śmiało możesz sobie ściągnąć - plik nosi nazwę Roswell - Cast (mpeg) i ma 40 415 KB. Można go też spotkać pod nazwą Letters czy jakoś tak. Obejrzeć naprawdę warto - można się zdrowo pośmiać. O ile Roswell cast behind the scenes and having fun było skupione na śmiesznych sytuacjach z planu samego Roswell, to w tym filmiku mamy...eh, co ja się będę powtarzać
A filmik ściągnęłam z Kaazy. Mam go teraz w My Shared Folder i często jestem na necie, więc śmiało możesz sobie ściągnąć - plik nosi nazwę Roswell - Cast (mpeg) i ma 40 415 KB. Można go też spotkać pod nazwą Letters czy jakoś tak. Obejrzeć naprawdę warto - można się zdrowo pośmiać. O ile Roswell cast behind the scenes and having fun było skupione na śmiesznych sytuacjach z planu samego Roswell, to w tym filmiku mamy...eh, co ja się będę powtarzać
Kiedy zacząłem ściągać pliki z http://www.geocities.com/englishroswell/
miałem problemy z ponad połową filmików. jeśli któś też chce uzupełnić swoją kolekcję zapraszam tam. "We Shall Believe" z Dreamersów i "Top 10 Rebel moments", chyba wiadomo skąd. Ale prawdę mówiąc zawiodłem się na tym filmiku to miały być najlepsze, najprzyjemniejsze chwile między Maxem i Tess. Jak mogli tam wsadzić ostatnią scenę z "Deperture"
miałem problemy z ponad połową filmików. jeśli któś też chce uzupełnić swoją kolekcję zapraszam tam. "We Shall Believe" z Dreamersów i "Top 10 Rebel moments", chyba wiadomo skąd. Ale prawdę mówiąc zawiodłem się na tym filmiku to miały być najlepsze, najprzyjemniejsze chwile między Maxem i Tess. Jak mogli tam wsadzić ostatnią scenę z "Deperture"
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 9 guests