Gra: To, czy to?

[Goya]

Myślę że jednak Liz , ładnemu we wszystkim ładnie ale w takim ognistym rudym Pytanie co by było bardziej prawdopodobne Liz jako chirurg czy Kyle jako prawnik ?

[femii]

Liz jako chirurg. Podchodzi nawet trochę pod jej zainteresowania - biologia molekularna. Chociaż bardzo bym chciała zobaczyć Kyla na sali rozpraw z tym jego poczuciem humoru i buddyzmem.
Co jest bardziej zabawne? Isabel jako świąteczna nazistka i dogryzający jej Michael czy Kyle i jego sarkastyczno - buddyjskie wypowiedzi?

[irien7]

Wybieram tą pierwszą opcje -Isabel jako świąteczna nazistka i dogryzający jej Michael. Michael potrafił
Który sezon ciekawszy II czy III ?

[Goya]

Oj myślę że jednak 2 lepszy Co lepsze beznadziejny 4 sezon i wątki z kosmitami czy dobry 4 sezon tylko przerobiony trochę na tematykę obyczjową ?
Chodzi mi o nasz serial Chodzi o to czy lepiej byłoby zobaczyć zwyczajne problemy roswellian w wielkim mieście trochę dramatu trochę komedii jak to w życiu

[irien7]

Ale czemu od razu beznadziejny?

[Goya]

Dlatego beznadziejny ponieważ to ma być trudny wybór Chodzi o to że wszyscy na tym forum lubimy wątki z kosmitami w tym serialu ale wolelibyście patrzeć na 4 sezon Roswell który ciągnie ich na dno czy 4 sezon równie interesujący tylko z innym pomysłem np obyczajowa komedia albo cuś innego ?

[myblink]

Opcja 2. Trochę obyczajówki i normalności by się przydało, co bardzo mi się podobało w pierwszym sezonie, natomiast teraz będąc w trakcie oglądania drugiego sezonu, odnoszę wrażenie, że jakoś tak to szybko leci i tak jakby za dużo się działo.
Pytanie: Michael z włosami z pierwszego sezonu czy drugiego?

[femii]

Zdecydowanie Michael z fryzurą z pierwszego sezonu. Ewentualnie początkowe odcinki drugiego. Cała reszta łącznie z trzecim sezonem całkowicie odpada. Co lepsze Isabel z Jessim czy Kylem?

[Goya]

Isabel z Jessim. Co lepsze nowy chłopak dla Liz czy nowa dziewczyna dla Maxa ?

[femii]

Nowy chłopak dla Liz. I nawet wiem kto Poza tym nie lubię kiedy ona cierpi przez Maxa. Jemu z kolei by się przydały męki piekielne.
Co lepsze:
Maria w blond włosach czy w ciemnych z 3 sezonu?

[Goya]

Maria w blondzie. Femii powiedz kto, myślisz moimi kategoriami czy też masz jakąś własną koncepcję bo przyznam że chodziło mi o kogoś nowego z serialu a ja nie ukrywam że chciałabym zobaczyć pewnego przystojniaczka u boku Liz
Dobra a teraz pytanko Co zabawniejsze Maria mająca małą siostrzyczkę czy też wspólne zwierzątko Liz i Kyla o które by się kłócili ?(piesek, kotek można wybrać )

[femii]

Oczywiście jako zagorzała fanka pary Polar miałam na myśli Michaela. Wiem, że byłoby to zbyt skomplikowane więc bardziej obstawiam Seana. Mógłby przejść na dobrą stronę i po śmierci Alexa stać się dla Liz kimś więcej. Mogliby go nawet wtajemniczyć. Broniłby Liz przed atakami Maxa i razem by odkryli kto zabił Alexa. Potem Liz by zrozumiała, że nie może kochać Maxa bo on w nią zwątpił i tylko Sean jej wierzył. I tak narodziłaby się piękna miłość.

[Goya]

Wiedziałam że chodzi Ci o Michaela Ja widziałabym Liz i Michaela jako zaczepiastych przyjaciół w 3 sezonie. Np Uśmierciliby rodziców Liz i przez tostałaby się bardziej gburowata jak Michael i by się zaprzyjaźli taką dziwną przyjaźnią tak jak Cristina i Meredhit wiem że wymyślam ale fajnie byłoby widzieć tą dwójkę która bliżej się poznaje Wbrew wszystkiemu to na przyjaciół oni by pasowali moim zdaniem a na fuche przystojniaka mianowałabym kogoś innego wszyscy się dowiedzą jak tylko przeczytają o co prosiłam ostatnio femii

[Goya]

A no i wybierzcie co zabawniejsze

[femii]

Myślę, że wspólne zwierzątko Liz i Kyla o które by się kłócili. Wybieram pieska. To mogłoby być na prawdę zabawne. Wspólne spacery i kłótnie o wybór imienia.
Czyżbyś miała na myśli Aleca? Lubię aktora ale chyba mi nie pasuje do Roswell. Ale gdyby tak Liz wrzucić do Supernatural bądź Oczu Anioła to było by coś interesującego.

[Goya]

Dlaczego Alec nie w Roswell ja bym go chętnie zobaczyła Liz w Supernatural A nadążyłaby za nimi biedulka Na marginesie szkoda że twórcy serialu nie skupili się na bardziej przyziemnych problemach i nie wprowadzili takiego lekkiego normalnego humorku ja jak bym miała wpływ na wątki z serialu napewno dałabym pieska Liz i Kylaowi
Co gorsze Max narkomanem czy Michael w roli potulnego chłopaczka Marii

[irien7]

Ja nie wyobrażam sobie Michael w roli potulnego chłopaczka Marii. Lubię Michaela takim jakim był.
A max jakoś by z tego wyszedł , mogłoby być ciekawie zresztą, on zawsze taki grzeczny.

Co byłoby gorsze Max zdradzający Liz z Maria, czy Liz zdradzajaca Maxa z Michaelem?

[femii]

Ja bym była cała szczęśliwa i radosna gdyby Liz zdradzała Maxa z Michaelem. Fanka Polar gdyby ktoś pytał. Ale nie wyobrażam sobie Maxa z Maria. To żeby zdradzał Liz to tak. Bo praktycznie to zrobił z Tess.
Więc zdecydowanie gorsze Max zdradzający Liz z Maria.

Co lepsze dla fabuły serialu:
1. Tess usuwająca ciąże i nie mówiąca o tym nikomu.
2. Tess rodzi dziecko normalnie i razem z Maxem bawią się w dom.

[irien7]

Zdecydowanie -> Tess usuwająca ciąże i nie mówiąca o tym nikomu.

Niestety ale bardzo ciężko bym zniosła zabawy Tess i Maxa w dom, oni mi jakoś do siebie nie pasowali.
Tess to by mi badziej do Michaela pasowała
Swoja droga spodziewalam sie takiej odpowiedzi odnosnie mojego wczesniejszego postu z twoojej strony Femii

Co ciekawsze:
1. Sean porywający Liz.
2. Tess porywająca Maxa?

[Goya]

Tess porywająca Maxa Byłoby ciekawe Ciekawe do jakich niecnych planów by go wykorzystała
Co lepsze
1. Tess z Liz rozrabiające w nocnym klubie podczas pobytu w Vegas
2. Maria która dostaje prace striptizerki i musi wykonać popisowy numer