Lyss mylisz się - tak jest bo większość uważa podobnie jak ty. W takiej sytuacji bierna postawa jest najgorsza. Piszesz, że jest Ci go żal... ale to pusty żal, dlatego że nawet nie próbujesz mu pomóc. Twoje współczucie nic nie zmieni. Natomiast postawa twojej klasy świadczy o jej płytkości i niedojrzałości.Lyss wrote:ja moge przyznac ze sama nigdy nie bylam przesladowana i zadne takie tam... ale u mnie w klasie jest aki Kuba ktorego wszyscy "gnoja" strasznie a to dlatego ze jest... no troche cofniety w rozwoju.. szczerze mowiac nigdy z nim nie rozmawialam nie odzywalam sie nic i patrzylam tylko jak reszta go gnebila... coz do tej pory tropche porzestali ale i tak zdarza sie ze go wyzywaja i naprawde mi go zal.. ale coz tak jest i nawet gdybym ja chciala to zmienic to nie dam rady bo jesli wszyscya go gnoja a znajdzie sie jedna osoba ktora bedzie go bronic to ta osoba rowniez stanie sie posmiewiskiem i na takich obrotach kreci sie nasz obecny swiat
Może to już jest czas by zmienić te obroty...