luki wrote:A poruszając aspekt religijny, uważam, że tylko Bóg, który daje życie, może je nam odebrać. On jest władcą życia, nie człowiek.
BZDUUUUUUUURA! Bog nie jest wladca zycia! Tylko my wladamy swym zyciem. Bog nam je dal i powiedzial robta co chceta! Wyjatek stanowia wylacznie osoby duchowne, ktore oddaja swe zycie Bogu wic nie moga sobie nim juz dowolnie dysponowac. My decydujemy jednak jedynie o wlasnym zyciu, a nie mamy prawa decydowac o zyciu innych. Dlatego jestem przeciwny karze smieri i aborcji, ale w pewnych przypadkach dopuzczam eutanazje.
luki wrote:Jeszcze jeden, ekonomiczny, fakt dla Graaliona. Utrzymanie więźnia...
Nie robmy z Graaliona jakiegos dusigrosza. Dla pojedynczej osoby to zadne pieniadze, ale mozna by je przekazac na dozywianie dzieci w szkolach, wyremontowanie szkoly, lepsze oznakowanie przejsc w poblizu placowek oswiaty, na lepsza opieke medyczna dla kogos tam... Takie ssytuacje tez maja zwoje plusy, co nie?