Page 1 of 1
Off the menu - ważny odcinek...
Posted: Sun Jun 27, 2004 11:29 am
by freja
Zawsze się zastanawiałam, czemu nagle przedostatnim odcinkiem jest Off the menu, nagle znika gdzieś wątek śmierci Alex'a, ciąży Tess itp. No i własnie przed chwilą zrozumiałam to! Nigdy nie wsłuchałam się dobrze w początek i nie miałam żadnych napisów i nareszcie to zrozumiałam... Maria na początku odcinka mówi, że jakiś czas temu coś się wydarzyło, przed śmiercią Alex'a, zanim, Liz zbliżyła się do kuzyna Marii i Max przypomniał sobie Tess i to było ważne, ale dopiero teraz zwróciła na to uwagę... tak mniejwięcej rozpoczyna się ten odcinek, ja natomiast zawsze myślałam, że to jest kontynuacja i komus się pomyliło wczesniej wsadzć ten odcinek...
Pamiętam, że ktoś miał kiedyś ten sam dylemat, dlaczego tak jest...
co było takie ważne w tym odcinku...
Posted: Mon Jun 28, 2004 1:14 am
by Liz_Parker
W tym odcinku chodzi o to, że ta cała sytuacja z Brodym jest kluczem do zagadkowej śmierci Alexa. Wszystkie osoby, którym Tess coś grzebała w mózgach, nie zdając sobie z tego sprawy, "pukały" palcami w stół, albo cokolwiek innego. W tym odcinku Tess nagina umysł Amy, żeby nic nie powiedziała Hansonowi o Brodym. W Departure Liz łączy te wszystkie "przypadki". Przypomina jej się jak Alex tak stukał w gitarę, gdy widzi mamę Marii jak tak robi i przypomina sobie zdarzenia z tamtego wieczora.
Posted: Mon Jun 28, 2004 9:15 am
by freja
liz ja to wiem... ale nie rozumiałam dlaczego to jest takie wyrwane z serialu, ale no mówię jakoś ppominęłam to co powiedziała Maria na początku...
Posted: Mon Jun 28, 2004 9:56 am
by lizzy_maxia
Liz_Parker: nic dodać, nic ująć
Retrospekcja rulez
"Off the menu" to także ważny odcinek, ze względu na to, że od niego Polsat wyemituje powtórki
Posted: Mon Jun 28, 2004 11:44 am
by freja
gdyby nie ten odcinek, a własciwie wpomnienie tych wydarzeń Roswell potoczyło by się inaczej...
je Roswell już jutro odcinek Offf the menu!
Posted: Mon Jun 28, 2004 11:51 am
by Liz16
Posted: Mon Jun 28, 2004 5:13 pm
by Sophia
lizzy_maxia wrote:Liz_Parker: nic dodać, nic ująć
Retrospekcja rulez
No ja uwielbiam takie motywy!!! Albo odcinki, ktore trzeba ogladac po 5 razy, zeby zrozumiec o co w nich chodzi
A ten byl obledny
Ania
Posted: Wed Jun 30, 2004 12:20 pm
by Tajniak
Byłem na wyjeździe, ale na szczęście nagrałem sobie ten odcinek
Po tak długim czasie dobrze było znów go sobie obejrzeć. Mnie się wydaje, że ten odcinek jednak powinien być przed HOM. To by dodało szczypte tajemniczości do "Deperture" kiedy Liz przypomina sobie wydażenia z przed kilku odcinków
A ja widzę, że scenarzystą wyszło to trohę głupio : "- dobra teraz tylko Liz odkryje, że to Tess zabiła Alexa i koniec sezonu
- Ej zaraz a jak ona na to wpadnie nie ma żadnych podstaw żeby myśleć, że Tess zabiła. - zrobimy odcinek który miał być 5 odcinków temu i będzie spoko
" Pewnie trochę przesadziłem ale uważam, że lepiej byłoby gdyby OTM był przed HOM.