Roswell - Rzeźnia Tajemnic II

Wszystko o III serii
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
User avatar
maddie
Fan
Posts: 970
Joined: Sat Jul 12, 2003 5:47 pm
Location: Kostrzyn k/Poznania
Contact:

Post by maddie » Tue Oct 28, 2003 11:20 pm

Ufff... Chyba jednak nie powinnam czytać tego przed zaśnięciem.. :P
Image

User avatar
ciekawska_osoba
Fan
Posts: 773
Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
Location: Rybnik
Contact:

Post by ciekawska_osoba » Thu Nov 13, 2003 9:50 am

wow to było coś, hehe muszę przyznać, iż coram mniej mnie przerażają te sceny :D Najbardziej podoba mi się jednak motym z tym naszyjnikiem :twisted:
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
Image

zajavka
Zainteresowany
Posts: 373
Joined: Mon Sep 15, 2003 5:58 pm

Post by zajavka » Wed Dec 31, 2003 1:45 am

Ja przeczytałam.......i jak mi przestaną drżeć ręce, to może napiszę coś ciekawego.........
Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia.

Lyss
Pleciuga
Posts: 618
Joined: Tue Dec 09, 2003 10:24 pm
Location: Swiar wampirow..raj dla kriw, pieklo dla smiertelnikow
Contact:

Post by Lyss » Wed Dec 31, 2003 11:28 am

dobra zajavko normalnie dziki tobie przeczytam to :D

User avatar
Olka
Redaktor
Posts: 1365
Joined: Tue Jul 08, 2003 1:14 pm
Contact:

Post by Olka » Tue Feb 10, 2004 11:39 pm

No to może teraz ja...

- Z najnowszych ustaleń policji wynika, że w aferę mogą być wmieszani genetycy, których tajne badania opłacane były z zysków firmy - powiedziała reporterka stojąca na tle warszawskiego budynku telewizji Polsat. - Anonimowy informator potwierdził również, że jedyne śmierć poniosły ofiary w bliższy lub dalszy sposób związane z telewizją. Jak twierdzi sam komendant Zbychu śledztwo trwa nadal, gdyż te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone, natomiast... - reporterka nie skończyła, gdyż nagle kolejna szyba budynku pękła w wyniku czołowego zderzenia z jednym z pracownikó telewizji Polsat. Oczy setki gapiów śledziły upadek ciała ubroczonego w krwi.
- Patrzcie, tam na górze! - krzyknął jeden ze stłoczonych pod budynkiem ludzi.
Wszyscy zwrócili swe głowy we wskazanym kierunku. W oknie, które przed chwilą zostało wybite stał mężczyzna w zakrwawionym kimonie i z mieczem opartym na ramieniu. Rozejrzał się wokoło, zatrzymując swój wzrok co pewien czas na niektórych głowach przechodniów, po czym przemówił:
- Nadeszła wiekopomna chwila... :)


No więc kto podejmie wątek? :)

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests