Roswell - Rzeźnia Tajemnic II
Forum rules
Strefa wolna - można spoilerować.
Strefa wolna - można spoilerować.
- ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- Contact:
No to może teraz ja...
- Z najnowszych ustaleń policji wynika, że w aferę mogą być wmieszani genetycy, których tajne badania opłacane były z zysków firmy - powiedziała reporterka stojąca na tle warszawskiego budynku telewizji Polsat. - Anonimowy informator potwierdził również, że jedyne śmierć poniosły ofiary w bliższy lub dalszy sposób związane z telewizją. Jak twierdzi sam komendant Zbychu śledztwo trwa nadal, gdyż te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone, natomiast... - reporterka nie skończyła, gdyż nagle kolejna szyba budynku pękła w wyniku czołowego zderzenia z jednym z pracownikó telewizji Polsat. Oczy setki gapiów śledziły upadek ciała ubroczonego w krwi.
- Patrzcie, tam na górze! - krzyknął jeden ze stłoczonych pod budynkiem ludzi.
Wszyscy zwrócili swe głowy we wskazanym kierunku. W oknie, które przed chwilą zostało wybite stał mężczyzna w zakrwawionym kimonie i z mieczem opartym na ramieniu. Rozejrzał się wokoło, zatrzymując swój wzrok co pewien czas na niektórych głowach przechodniów, po czym przemówił:
- Nadeszła wiekopomna chwila...
No więc kto podejmie wątek?
- Z najnowszych ustaleń policji wynika, że w aferę mogą być wmieszani genetycy, których tajne badania opłacane były z zysków firmy - powiedziała reporterka stojąca na tle warszawskiego budynku telewizji Polsat. - Anonimowy informator potwierdził również, że jedyne śmierć poniosły ofiary w bliższy lub dalszy sposób związane z telewizją. Jak twierdzi sam komendant Zbychu śledztwo trwa nadal, gdyż te informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone, natomiast... - reporterka nie skończyła, gdyż nagle kolejna szyba budynku pękła w wyniku czołowego zderzenia z jednym z pracownikó telewizji Polsat. Oczy setki gapiów śledziły upadek ciała ubroczonego w krwi.
- Patrzcie, tam na górze! - krzyknął jeden ze stłoczonych pod budynkiem ludzi.
Wszyscy zwrócili swe głowy we wskazanym kierunku. W oknie, które przed chwilą zostało wybite stał mężczyzna w zakrwawionym kimonie i z mieczem opartym na ramieniu. Rozejrzał się wokoło, zatrzymując swój wzrok co pewien czas na niektórych głowach przechodniów, po czym przemówił:
- Nadeszła wiekopomna chwila...
No więc kto podejmie wątek?
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests