Brendan Fehr Maxem?
Moderator: Galadriela
dwa sprostowania : po pierwsze ja powiedziałam tylko ,że Michael miał grać Maxa...co do Jasona to tylko część pytania wymyślona przeze mnie, żeby się zorientować w waszych opiniach. Myślałam, że to jest jasne
po drugie : kiedyś na stronce wspomniałam , że Bren dostał nagrodę Sturna. Błąd. Dostał inną nagrodę. Sorki za wprowadzenie was w błąd
po drugie : kiedyś na stronce wspomniałam , że Bren dostał nagrodę Sturna. Błąd. Dostał inną nagrodę. Sorki za wprowadzenie was w błąd
'' It is easier to forgive an enemy than to forgive a friend''
William Blake
William Blake
Nie Asiu, wersja kinowa nie była nigdy brana na serio pod uwagę. To były głośne marzenia Katimsa, pod koniec serialu i jak narazie nic sie w tej sprawie nie ruszyło.... A tym bardziej jeżeli chodzi o obsadę....
Gdyby ktoś z twórców wpadł na pomysł i adaptował na scenarusz jedno z pięknych opowiadań EmilyluvsRoswell ("Pilgrim Souls"- cudownie wzruszające) lub RosDeidre. Nakręcony na tej podstawie film z naszymi aktorami...ech, tylko pomarzyć
Gdyby ktoś z twórców wpadł na pomysł i adaptował na scenarusz jedno z pięknych opowiadań EmilyluvsRoswell ("Pilgrim Souls"- cudownie wzruszające) lub RosDeidre. Nakręcony na tej podstawie film z naszymi aktorami...ech, tylko pomarzyć
Wracając do tematu... Nie wyobrażam obi Brena w roli Maxa ani odwrotnie. Może to wina przyzwyczajenia. Ale jednak oni są zupełnie inni... I myślę, że tak powinno pozostać. Poza tym nie wyobrażam sobie NIKOGO innego w roli Maxa i Michaela...
"Kocham moich fanów, którzy są ze mną na dobre i na złe!" Niejaki Sven "Hanni" Hannawald
Ale odnowiłeś temat Ja tez się zgadzam z powyższymi. Max nie mógłby grać Michaela, pomijam już ich charaktery, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Przyzwyczaiłam się do tego, że Max to Max a Michael to Michael (takie masło maślane mi wyszło )
Zresztą uważam, że Max bardziej pasował do Liz. Nie do końca umiem sobie wyobrazić parę Liz&Michael, mimo tego, że opowiadania polarkowe mi się podobają
Zresztą uważam, że Max bardziej pasował do Liz. Nie do końca umiem sobie wyobrazić parę Liz&Michael, mimo tego, że opowiadania polarkowe mi się podobają
- Liz Parker :)
- Gość
- Posts: 13
- Joined: Mon Nov 19, 2007 5:54 pm
Re: Brendan Fehr Maxem?
Absolutnie nie!
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić Brendana w roli Maxa. Dobrze się stało, że wybrano go na Michaela
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić Brendana w roli Maxa. Dobrze się stało, że wybrano go na Michaela
MAX & LIZ
"Roswell"
"Roswell"
Re: Brendan Fehr Maxem?
Ekhm...
Jason- Michael'a to może jeszcze...ale Fehr- Maxa. On taki grzeczniutki? Niee...
Jakoś nie do ładu, nie do składu...
Dobrze jest jak jest. Powiedziałabym wręcz, że niemal idealnie, heh...
Jason- Michael'a to może jeszcze...ale Fehr- Maxa. On taki grzeczniutki? Niee...
Jakoś nie do ładu, nie do składu...
Dobrze jest jak jest. Powiedziałabym wręcz, że niemal idealnie, heh...
Re: Brendan Fehr Maxem?
Rola Brendana Fehra była trudniejsza, bo zawsze trudniej grać osobę porywczą, wybuchową, łatwo ulegającą emocjom. Brendan sprawdził się w niej znakomicie, więc teraz trudno wyobrazić go sobie jako spokojnego i stabilnego Maxa... Dobrze że reżyserzy w porę zmienili swoje plany dot. konkretnych bohaterów
Choć jak już wyżej słusznie zauważono, jesteśmy przyzwyczajeni do takiego podziału ról
Choć jak już wyżej słusznie zauważono, jesteśmy przyzwyczajeni do takiego podziału ról
Re: Brendan Fehr Maxem?
Przyzwyczailiśmy się do takiego, a nie innego podziału ról. Max jest słodki (dla mnie aż za bardzo), a Michael to niegrzeczny chłopczyk, z pozoru twardy, nawet odpychający, ale w środku wrażliwy człowiek. Pamiętacie ten odcinek z I serii, kiedy Nasedo zamienia się w Max'a ('Max to the Max")? Jason wtedy też staje się "niegrzecznym chłopczykiem" - spójrzcie na wyraz jego oczu i ten uśmieszek . Aktor to aktor, w tym właśnie odcinku Jason pokazał "swoje" dwa oblicza.
A swoją drogą nie możemy zpominać, że rola rolą, a w rzeczywistości panowie Behr i Fehr są z pewnością inni.
A swoją drogą nie możemy zpominać, że rola rolą, a w rzeczywistości panowie Behr i Fehr są z pewnością inni.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 10 guests