Wszystkie sezony...

[Goya]

To _liz zaszczepiła mnie miłością do polarków Nie przejmuję się przecież udałam tylko urażoną żeby wam nosa utrzeć Należę do osób dość sumiennych i nie umieściłabym pytania tylko dlatego że nie chce mi się tego sprawdzić. Po za tym tutaj są najlepsi eksperci przy których nawet google mogłoby się mylić

[femii]

Po za tym tutaj są najlepsi eksperci przy których nawet google mogłoby się mylić

O tak trzeba nas trochę połechtać.
A powiedz masz jakieś swoje ulubione opowiadanie autorstwa _Liz?
Ja osobiście ubóstwiam "Balans". Tak bardzo, że przez miesiąc wytrwale poszukiwałam ostatniej części w necie. Najpierw dręczyłam _Liz ale ona niestety nie miała już go na dysku. Potem kontaktowałam się z Hotaru ale tam też nic nie wskórałam. Aż w końcu mi się udało. I było warto

[Goya]

Chyba teraz najbardziej lubię Pół minuty może dlatego że nie dawno je przeczytałam i wciąż jest jeszcze świeże. Balans też baardzo fajne trochę humorku trochę smutku.... Przyznam że na początku denerwowały mnie polarki bo wszystko działo się tak szybko i nie przemyślanie a później natknęłam się na opowiadania _liz i wpadłam Dzięki z nawrócenie _liz. Na pewno dużo osób jest wdzięcznych za jej twórczość

[femii]

Też bardzo lubię "Pół minuty". Często do niego wracam. Nie tylko dlatego, że jest to Polar. Przede wszystkim dlatego, że jest tam doskonały opis przemiany Michaela. Tego jak bardzo miłość do właściwej kobiety zmieniła jego świat. Duży, groźny Michael zniknął i zamiast tego mamy kochającego, troskliwego tatusia opiekującego się swoją małą rodziną. Po prostu piękne, mimo tego co się stało z jego ukochaną.

[Goya]

_liz umię poruszyć nasze serca swoją drogą to ona tu jeszcze zagląda ?

[femii]

Ostatni raz widziałam ją tu w listopadzie 2010. Ale tylko dlatego, że wysłałam jej wiadomość prywatną w związku z zakończeniem do "Balans". Później się już nie pokazywała. Ja sobie ostatnią część musiałam znaleźć na własną rękę jak już wspominałam. Wiem tylko tyle, że _liz dostaje powiadomienia na maila za każdym razem gdy zostawimy pod jej opowiadaniem jakiś komentarz lub gdy wyślemy jej PW.

[Goya]

Och to nie dobrze że nas już nie odwiedza Może chwilowo straciła wenę. Dajmy jej trochę czasu a może się za nami stęskni ? No i bym się nie dziwała w końcu jesteśmy tacy uroczy

[femii]

w końcu jesteśmy tacy uroczy

W to nie ma co wątpić. Myślę, że kiedyś do nas zajrzy nawet Hotaru. A dlaczego? Bo Roswell było, jest i będzie w naszych sercach zawsze. Nawet za parę dekad to będzie część naszego życia. Bo jak głosi podpis Maxa :
"Roswell to dla mnie coś więcej niż tylko serial to epicka opowieść o przyjaźni i miłości, to część mojego życia."

[MAX EVANS]

Cieszę się że przypadł ci do gustu mój podpis

[femii]

Po prostu jest jak najbardziej prawdziwy. Myślę, że nie tylko dla mnie. To serial w którym mamy: niezwykłą miłość - Mam i Liz, trudną miłość - Michael i Maria, prawdziwą przyjaźń bez względu na wszystko - cała paczka do samego końca, piękne chwile - Michael pokazujący siebie Marii, smutne chwile - śmierć Aleksa. Dorzućmy do tego wątek kosmiczny i mamy serial, który wywarł na nas niesamowite wrażenie na całe życie.

[Goya]

Nigdy nie myślałam że jakiś serial może mnie tak pochłonąć jak Roswell Ja cały czas wole myśleć że ta historia wydarzyła się naprawdę. I choć minęło już troszkę czasu od kręcenia serialu oni wciąż są dla mnie nastolatkami