Nowości

:: Kinowa wersja...

 14.9.2004 | alex
Hej wam. Tak sobie pomyślałem, że ostatnio bardzo was zaniedbywałem i nie wrzucałem newsów, które pozwoliłyby wam podyskutować na jakiś temat. Teraz taki temat mam!!! Jak wiecie realizatorzy serialu mają w planach nakręcenie kinowej wersji Roswell... Podobno zalezy to od ilości sprzedanych DVD - co było już opisywane w poprzednich newsach. Dobra, ale już przechodzę do mojego tematu - pomysłu. Otóż... TU i TERAZ... napiszcie, co chcielibyście, by było zawarte w scenariuszu kinowej wersji??? Jakie wątki miałyby być poruszone, a jakie nie? Czy wersja kinowa miałaby być bardziej sensacyjno - kosmiczna, czy raczej kosmiczno - miłosna???
Co... No właśnie... Co??? Co spowodowałoby, że wydalibyście kasę na bilet do kina, nie licząc tego, że to jest wasz ulubiony serial???
Mam nadzieję, że komentarzy będzie dużo no i że będą sensowne!!! Więc... do pracy rodacy... :) (pamiętacie ten tekst?)

Kto chce poprzeć powstanie kinowej wersji niech kliknie TU.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Poprzednie | 1 ... 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |

zgadzam sie z Amy! ja kinowej wersji mówię TAK.
ale mam nadzieję ze nie skrócą najważniejszych wątków. nawiasem mówiąć będzie bardzo trudne do nakręcenia. serial wykracza poza ramy kinowej wersji, bo nie ma tu najważniejszych wątków(przecież wszystkie są ważne, nawet uwielbienie Kyle'a do Buddy, czy miłośc Michaela do Metallici) a prawie przez cały 1 i 2 sezon przewijają się nowe postacie: Tess, Nasedo, Topolsky,Laurie Dupree, Grant, Daniel Pierce itd. Trudno to będzie pozbierać ,,do kupy" ze sie tak wyraże.
Jezeli jednak ktos zdecuduje sie na przeniesienie na kinowy ekran tego b.skomplikowanego serialu, to mam tak jak Amy nadzieję ze w szczególności rozwinie wątek M&M.
Maria_DeLuc@***

Jak by mieli grac ci samni aktorzy to dodajac jakies nowe (np. zaskakujace) wydarzenia pewnie zepsuli by sens calego serialu jak to zrobili w filmie Highlander krecac 2 i 4 czesc.
inti

Kinowa wersja Roswell to bardzo dobry pomysł, ale pod warunkiem, że zagraja ci sami aktorzy co w serialu a watek moze byc sensacyjno-kosmiczno-miłosny
chesteer

Ja jestem za wątkiem raczej miłosno-kosmicznym bo... ja to ja ;) oczywiście dodatkowe sensacje nie zaszkodzą, a nawet pomogą, żeby nie przynudzać ;) Chciałabym w tej wersji zobaczyć serialowych aktorów... oczywiście. I jedna uwaga - NIE przeżyję, jeżeli zniszczą parę Dreamerkową i Candy dla połączenia Michaela i Liz :| Lubię polarowe ficki, arty też mnie nie odstraszają itd - nie mam nic przeciwko takim fikcjom, ale... Mi&L w filmie? O NIE.
nowa

Poza tym jestem bardziej za wersja sensacyjno - kosmiczna.
inti

Jestem zdania podobnego jak własny by ta kinowa wersja wnosila cos nowego. Hmm tak w ogole to mogliby za ta kase zrobic zupelnie cos innego. Np. stworzyc legende o tej 4 obcych i ich kompanach i wymyslec jakies losy zupelnie nowych bohaterow.. (Cos jak w serialu Nieustraszony - potem nieustraszeni, tyle ze to bylaby jakby kontynuacja ale w formie pelnometrazowego filmu). Oczywiscie musieli by znalesc nowych aktorow (ewentulanie starzy mogli by niespodziewanie pojawidz sie w jakis epizodzikach, albo poprostu spelniali by role zywej legendy.
inti

haha...dobre...kliknełam:)
jestem z siebie dumna ale tylko lub nie tylko 249** jakaś tam:P
majajka007

Po pierwsze powinni grac ci sami aktorzy.Wszyscy sa do nich przyzwyczajeni i w duzej czesci dzieki nim polubili serial.Zdecydowanie powinien byc podobny klimatem do serialu no bo tego przeciez tak naprawde oczekujemy.Jak dla mnie to powinien byc bardziej rozwiniety watek Marii & Michaela i Isabel i Jessego.Stanowczo popieram watek kosmiczno-milosny:)
martitta

hmm... coby tru moglo byc? hm.. na pewno NIE watek isabell z jessem.. powinni rozwinac watek milosny alexa i isabell i michaela z maria... oczywiscie max i liz tesh moga byc ale nic ponad serial... powinien ten film byc oparty na wydazeniach I i II serii bez III bo tam tek jakos nie za sympatycznie bylo...lepszy by bylwatek kosmiczno - milosny bo by se mozna poplakac:)
Czips

Kinowa wersja... hmmm. :] A wystąpili by w niej ci sami aktorzy co w serial??? Wątpię... a szkoda... Ale jestem jak najbardziej za! Reżyserzy mieliby wreszcie sansę połącyć Liz z właściwą osobą... (czyt. Michael) :>
~Lenka~

Kinowa wersja roswell..brzmi apetycznie...najlepiej by bylo gdyby głownie rozwineli watek Maria&Michael i Isabel&Jesse, bo tego moim zdaniem zdecydowanie zabrakło w Graduation..no i moze troche o Kyle'u bo on tez zostal zaniedbany w 3 serii..czyli bylby to watek kosmiczno-milosno-sensacyjny..:]
~amy

Więc JA uważam, że kinowa wersja powinna wnieść coś innego niż serial, żeby fani mogli oglądnąć coś nowego, choc romansów nigdy za wiele:)
własny

Poprzednie | 1 ... 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |