Nowości

:: Kinowa wersja...

 14.9.2004 | alex
Hej wam. Tak sobie pomyślałem, że ostatnio bardzo was zaniedbywałem i nie wrzucałem newsów, które pozwoliłyby wam podyskutować na jakiś temat. Teraz taki temat mam!!! Jak wiecie realizatorzy serialu mają w planach nakręcenie kinowej wersji Roswell... Podobno zalezy to od ilości sprzedanych DVD - co było już opisywane w poprzednich newsach. Dobra, ale już przechodzę do mojego tematu - pomysłu. Otóż... TU i TERAZ... napiszcie, co chcielibyście, by było zawarte w scenariuszu kinowej wersji??? Jakie wątki miałyby być poruszone, a jakie nie? Czy wersja kinowa miałaby być bardziej sensacyjno - kosmiczna, czy raczej kosmiczno - miłosna???
Co... No właśnie... Co??? Co spowodowałoby, że wydalibyście kasę na bilet do kina, nie licząc tego, że to jest wasz ulubiony serial???
Mam nadzieję, że komentarzy będzie dużo no i że będą sensowne!!! Więc... do pracy rodacy... :) (pamiętacie ten tekst?)

Kto chce poprzeć powstanie kinowej wersji niech kliknie TU.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Następne

anka^^ - masz w pewnym sensie racje. ale na Harrego Pottera przeciez tylu ludzi poszło choć nie przeczytali książki .przykładem jestem np. JA. nie czytałam 1 części ale na kamień filozoficzny poszłam.dlaczego? bo widziałam reklame w tv,słyszłam o tym w radiu , koleżanki zachwalały mi go ( a potem to samo ja robiłam i tworzył się taki łańcuszek ). Wystarczy poprostu REKLAMA. i to dobra reklama ,aby ludzie złapali haczyk i poszli do kina. takie jest moje zdanie
~LIZunia

ale ja byłabym najbardziej zadowolona, gdyby to była kontynuacja wydarzeń po Graduation (no, może nie po tych 20 latach:P)
Liz47

jeżeli kinowa wersja ma powstać, to jak dla mnie tylko i wyłącznie ze STARĄ ODSADĄ!!!!!!!! no bo pomyślcie sobie - Max-blondynek rzuca niebieskookiej Liz na balkon białe róże ("The end of the world"):( albo Tess z długimi, ciemnymi wlosami:( to byłaby porażka, jak rozdwojenie jaźni - bo po oglądnięciu tego filmu myśląc o którejś z postaci miałabym przed oczami pustkę....
Liz47

Imposible Is Nothing!
chesteer

szczerze powiedziawszy - głupi pomysł, mam nadzieje, ze ta wersja kinowa nie powstanie..... nie ch utracić dobrych wspomnień o Roswelll...;] Po prostu taki film w pewien sposón naruszy czar serialu, jestem o tym przekonana.
~Aila

Laurie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem do kinowej wersji serialu nie dojdzie. W dzisiejszych czasach nienafaszerowany efektami specjalnymi film, bez krwi i innych takich badziewii nie ma szansy przebicia. Teraz liczą się milionowe koszty wyprodukowania filmu i ogromna reklama. Roswell jak dla mnie jest super i do kina na bank bym poszła, ale trzeba na to looknąć z pewną dozą realizmu. A po drugie jeżli nasze modlitwy zostaną wysłuchane i pomysł zostanie zrealizowany to i tak film nie będzie dysrtybuowany w Polsce. Taka już nasz - fanów dola :-))
sia

Bardzo bardzo bardzo mocno chce tej kinowej wersji..ale jako realistka poprostu nie wierze z ekidykolwiek do niej dojdzie...

Ale w sferze marzen powiem tylko ze chce jak najwiecej Michaela przed tym jak stal sie takim misiem Marii
Laurie*

~max charakteryzacja czyni cuda:) Jeśliby nakręcili kinową wersję to pewnie odrębną jakąś historię(nawiązującą do serialu)wszystko działoby się w Roswell bo nie można nakręcić Roswell w Bostonie:P
Guz

moim zdaniem troche trudno zeby jason gral nastolatka ze swoim wiekiem liz nie wyglada na swoj wiek ale inni aktoryz troche sie postarzeli szczagolnie jason:/:/
~max

ejjj.....nie wiem czy sie nie mylę, ale na TV4 w odcinku "Anioła Ciemności" - moja sostra oglada, a nie ja, gdyby co :P własnie (tzn. 15.09) występuje Julie Benz...ta od Agentki Topolsky! Gra chyba jakąś babkę w błogosławionym stanie!
Cicha

a ja chcialabym zeby kinowa wersja roswell zaczela sie zaraz po zakonczeniu graduation. is i jessi jada do bostonu i tam sobie zyja. liz,max,maria i michael jada na te studia liz.i okazuje sie ze jakims cudem wszyscy znalezli sie na liscie studentow. zyja sobie szczesliwie i dlugo...do czasu az zaczynaja sie swieta bozego narodzenia.wtedy to wszyscy wyjezdzaja z akademika a oni zastala tam sami.gdy w wigigile odziwdza ich niespodziweny gosc...tess...
~zajebany_kujon

Chciałabym, żeby została zachowana równowaga kosmiczno-sensacyjno-miłosna. Krótkie streszczenie:
Powrót do Roswell, Tess wraca, pojawia się też duch Alexa no i coś jeszcze...wątpię by nakręcona wersję kinową. Nawet się na to nie nastawiam. ... do kina poszliby tylko fani Roswell, bo ci co serialu nie oglądali potrzebowali by wyjaśnienia kto jest kim i z kim...a takie przedstawienie bohaterów trwałoby chyba z godzinę!!! Szczerze mówiąc, to byłaby zapewne klapa. Tak jak (moim zdaniem) z Harrym Potterem. Film mogą obejrzeć tylko ci co przeczytali Harrego, bo inaczje nie zrozumią tych posklejanyc, pozmienianych faktów. Tak pewnie wyglądałoby z Roswell, które nie ma tylu fanów co Potter.
~anka^^

Majandra już na samym początku spekulacji filmowych oświadczyła, że grać w tym nie chce. Shiri i Jason nie mają czasu, zajęci najnowszymi projektami. Podobnie Kathy, która skacze z planu na plan, jak i Emily - na forum są nowe zdjęcia z serialu Lost. A i sam Katims, ojciec i matka Roswell, które podbiło ludzi - ma zupełnie co innego na głowie...
Nan

No to ja chyba się znowu zaliczam do mniejszości (tym razem tej nieszczęsnej 1/3), bo dla mnie Jason wcale zniewalająco przystojny nie jest, a i gdyby w filmie nie zagrał to bym nie płakała...no ale ja jestem za tym, żeby grali wszyscy "starzy" aktorzy z Roswella, albo w ogóle! Taka mała solidarność...
Co do pomysłu z tym całym "20 lat później..." to też jestem na nie! Ja chce ich widzieć jako 19/20-to latków, a nie ludzi trochę młodszych od moich rodziców! I tak poza tym...żadnych dzieci! Niech oni nie dorastają tak bardzo! Niech zostaną nastolatkami!
Cicha

nan-może jeszcze nie wszystko stracone...co do Jasona B. to mi on tam nie przeszkadza ale fakt ze wersja kinowa bez niego to strata czasu. Ale i tak ja tam wole Brendana........a do tego jak dzisiaj oglądałam Roswell- odcinek ,,Wipe Out" gdzie miał tą boską fryzurkę to mnie wcieło...:);0:0
Maria_DeLuc@***

Zaraz. Alex, a skąd ty wiesz, że oni mają w planach wersję kinową? Chyba użyłeś złego czasu - "mieli" w planach. Zresztą, na forum mamy podobny temat. Np. http://forum.roswell.pl/viewtopic.php?t=632&start=0. Forum nie gryzie, wręcz przeciwnie...
Nan

sylwi@ a ty to nie umiesz pisac malymi literami???? jak mnie takie osoby wq.....!!!!! a co do filmu to watpie aby bylo tam cokolwiek z srrialu bo najbardziej prawdopodobna wersja to realizacj ksiazki. jason to rzeczywiscie dumbo bez dwoch zdan tak samo jak misiek ( a tak to co to za ksywa dla faceta?:/) jedyna aktorka ktora cenie w tym serialujest emilii bo i jest ladna i dobrze gra!!!! a z facetow to tylko hanksa jr. tyle........
~ron

HEJ BADZMY SZCZERZY I NIE OSZUKUJMY SIE!WERESJA KINOWA BEZ JASONA NIE MIALABY SENSU!PRAWIE 3/4 BABSKIEJ SPOLECZNOSCI NIE PRZEZYLABY TEGO!CO TO FILMU!TO NIE WAZNE JAKIBY BYL BYLE TYLKO BYL!I OCZYWISCIE Z HAPPY ENDEM TAK ZEBY PO ROKU KAZDY MOGL SOBIE KUPIC FILMIK NA VIDEO LUB DVD!OCZYWISCIE W POLSKIE WERSJI! I JEDNO ZADANIE DO PRZECIWNIKOW JASONA!CHOCBY NIE WIEM C TO I TAK NIE ZMIENICIE FAKTU ZE JEST BOSKI I BABKI ZA NIM SZALEJA!WIEC ODPUSCIE SOBIE PROPAGANDE BO I TAK NIKOGO NIE PRZEKONACIE!BUZIAKI ;)
Sylwi@

Ja to bym się zgodziła z nowa. Niech powstanie coś nowego, a nie dalsze części. To zostawmy na 4 sezon, który może kiedyś będzie. A filmowa wersja powinna stworzyć coś nowego. Albo nie obraziłabym się jakby zekranizowali ksiązki Melindy. Przecież one mają całkiem fajną fabułe. (Przynajmniej dla mnie i przynejmniej te co udało mi się przeczytać.) I byłby nowy temat do gadania. "Różnice między filmem, a książką".
Aneszka

Misiek miśkiem też musi być tylko z krutszymi włoskami bo wówczas dopiero jest fajny jak 4me:D
onar-ek

A ja tam wolę Miśka i tyle... ;-)
Dobrze by było, żeby filmowa wersja powstała... Najważniejsze, żeby grali w niej ci sami aktorzy... Bez nich- to bez sensu. No i oczywiscie... po Graduation, Tylko trzebaby to było jakoś tak zrobić, żeby ludzie, którzy nie oglądali Roswell wiedzieli o co chodzi, ale coś by się wymyśliło. Tess może wrócić, może być Kivar, a nawet powinni... Dobro zwycięża nad złem.. Alex wraca. Hmm... Jeśli Tess umarła, to może w jakiś kosmiczny sposób wraca Alex, bo ona go zabiła. O musi wrócić! Albo właśnie- dobry duch filmu! Jest kilka opcji!
No i oczywiście! Kosmiczna akcja + miłości... Wątek M&M zdecydowanie rozwinięty. A Is z Kyle'em. Jesse mi tam nie pasuje..Mógłby się okazać kimś niedobrym i Is o nim zapomina... Ale to moja wersja...
roni

Oj przestańcie, czy wg was każdy film bez Jasona jest klapą? :/ Ja myślę, że jeśli już powstanie kinowa wersja, to może być zupełnie inna od serialu, oparta jedynie na fabule (książki zresztą)... Więc powstanie jakby całkiem inny film, kto tam Jasona potrzebuje do sukcesu produkcji? :P
(No ale dobra, jak wsadzą nam jakichś obleśnych podstarzałych facetów jako Maxa i Michaela, i niewyżyte panienki na miejsce Liz, Tess i reszty, to.... macie racje :| W takim przypadku Jason niezastąpiony :| Jak reszta)
nowa

Noo....super spora sie nam ekipa uzbierała "Obrońców Jasona ślicznego"...Będziemy działać jak sie pojawi jakiś anty-Jason :P:P buzi :*:*
nikaaa

Przypominam,jutro Meet the Dupes o 15.05 na Novej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Maria_DeLuc@***

właśnie zazdrośni jesteście o Jasonka bo on jest taki śliczny, brawo Caroleen!
onar-ek

Poprzednie | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Następne