roswell.pl - w kręgu tajemnic

Nie, nie napiszemy. Film nie podał fałszywych informacji, a jedynie inforamcję bardzo krótką. Za to roswellmaniacy nie krzyżują :|
caroleen

Magea nic nie przeszkadza mi w zabawie w forum. Po raz drugi(!) powtorze, ze cenie ludzi ktorzy maja pasje. Szkoda tylko, ze ktos kto mysli inaczej i stara sie o konstruktywna krytyke zachowan jest narazony z Waszej strony tylko na negacje i zbiorowy zmasowany atak... ale zreszta juz nie wazne. Nie bede wiecej Wam zawracac glowy. Szkoda tylko, ze uwazacie swoje forum za "informacyjny pepek" dot. serialu Roswell i bohaterow. I za wszelka cene chcecie stworzyc monopol w mysl zasady 'nic o roswell bez nas" Dlatego wasz plac zabaw mi sie nie podoba i nie zostawie tutaj swoich zabawek.
p.s. A czy napiszecie list do redakcji FIlmu?
~cloe

Ale sory cloe bawić się będziemy "w to swoje forum" .. ale mozesz napisac co Ci tak w tym przeszkadza ? Rzucasz się na prawo i lewo ... o co ci tak dokładnie chodzi .... ? bo jak narazie to tylko w kółko powtarzasz i dajesz do zrozumienia że : "jestesmy fanatycznie i ślepo zapatrzeni w swoich idoli"
Magea

Nie no traz to ja już poważnie nie wiem o co cloe chodzi .... ?
Magea

:-/ ...jak grochem o sciane....
Bawcie sie dalej w to swoje forum. W pewnym momencie zastanawialam sie czy nie dokonac rejestracji, ale juz wiem, ze nie.
Caroleen: zapewniam Cie, zycie szybko uczy pokory. Kazdego. Mnie juz dawno temu nauczylo. I na Ciebie przyjdzie kolej. Poki co baw sie dobrze. pa
~cloe

Nie wytrzymam i znowu się wtrącę. Cloe, błagam, teraz Ty się skup przez moment. Nikt tu narazie nikogo nie obraził, nie był też wulgarny, agresywny i niegrzeczny. Nikt też nie broni fanatycznie swojego idola. Sądząc po twoich postach, jesteś już dużą dziewczynką. Więc myśl trochę szerzej i nie posądzaj ludzi o cechy, których oni nie posiadają. Cała nasza złość (dobrze, nie będę mieszać w to innych- cała moja złość) wynika z jednego prostego faktu. ŚS po raz kolejny wydrukował jakąś kompletną bzdurę. I nie chodzi to o to, że info było niepochlebne dla JB czy SMG. Niech oni sobie mają ten romans! Na zdrówko. Nie mam nic przeciwko racjonalnej krytyce czy podawaniu "pikantnych" informacji JEŚLI TYLKO SĄ SPRAWDZONE, NIE SĄ WYJETE Z KONTEKSTU, NIE OBRAZAJĄ BOHATREÓW TEKSTU. Czepiam się akurat tematu JB i SMG, bo to łątwo moge zweryfikowac. I zaznaczam: nie ma co nazywać mojego stanowiska wynurzeniami zbuntowanej gimnazjalistki, bo tu nie chodzi o jednorazowego chochlika drukarskiego, tylko permanentne przekazywanie nieprawdziwych informacji. Nie ważne, jakich osób one dotyczą. Jeśli Ciebie takie coś nie irytuje to powtórzę po Tobie: żal mi...
caroleen

Jeśli chodzi o tolerancję to masz rację, nie toleruję kłamstw i nadinterpretacji zachowań. Tak u znajomych, jak i ludzi mi obcych, którzy mają na mnie wplyw. Dlatego uważam, że wysłanie listu do redakcji ŚŚ jest jak najbardziej normalnym zachowaniem. Dystans, to dobra rzecz. Pewnie, każdy z nas chciałby go zachować i nie trudzić się w tej kwestii. Ale skoro jestem osobą, którą obchodzi to, co robi, a świata roswell nie traktuję, jako tymczasowego widzi mi się uważam, że przyzwolenie na kłamstwo byłoby po prostu nieporozumieniem.
Cloe, masz swoje zdanie, nikt ci go nie broni. Wytykasz nam atak zapominając przy tym, że to ty zaczęłaś od wyśmiewania się z nas. I tak, jak agresja rodzi agresję, tak samo wywołuję ją również traktowanie ludzi z góry w dość niekulturalny sposób. Dlatego nie wiń tych z nas, którzy zaczęli odpierać twoje słowa atakiem (chociaż trudno to nazwać właśnie atakiem). Sama do tego doprowadziłaś. Nie będę cytować. Zerknij do swojego pierwszego postu, cloe.
Olka

Olka: Rozumiem, ze forumowicze wsrod swoich zachowuja sie grzecznie i jak nakazyje kultura, jednak zauwaz co dzieje sie w chwili gdy ktos wedlug stanu ich wiedzy... dopuszcza sie (mowie tu o SS i podkreslam według stanu ich wiedzy) podania informacji dot. ich idoli. Zauwaz. Gdybysmy zyli kilka wiekow wczesniej, prawdopodobnie zorganizowana bylaby juz wyprawa krzyzowa do redakcji SS. I o to Olu mi chodzi. O brak tolerancji i jak napisalas... pokory... niestety. Dlaczego ludzie mlodzi. Bo tacy w wiekszosci sa tutaj zarejestrowani. Dlaczego w nich tyle wscieklosci potrafi wzbudzic jakas informacja. I nie pisz prosze o misji jaka spelniaja fani, broniac swoich idoli. Jezeli ktos pisze cos co wedlug mnie nie do konca (podkreslam nie do konca) jast prawda, zostawiam to. Potrafie podejsc z dystansem. Tak jak chociazby KIKI. Przeczytaj jej post. O takiej postawie mowie. I nie mam zamiaru zrobic rewolucji na forum roswell.pl. Absulutnie nie! Cenie ludzi ktorzy maja jakakolwiek pasje. I Was rowniez cenie! Ale pogarde i agresje (SS) odwzajemniam tym samym. I jeszcze jedno. Traktujmy wszystkich, tak jak chcielibysmy zeby nas traktowano... czesc Olu.
~cloe

cieszę się, że przytoczyłaś te definicje. A teraz zerknij na forum i przekonaj się, że osoby, które o fanatyzm posądzasz, fanatykami nie są, czemu dowodzą ich wypowiedzi w pokojach aktorów. Mam wrażenie, że mimo zachęcania nas byś tam wstąpiła nie zrobiłaś tego, a jeśli jednak poświęciłaś swój czas i przeczytałaś nasze komentarze... no cóż, jasne wydaje się, kto tu nie czyta ze zrozumieniem :|
I trochę pokory. Nie traktuj ludzi protekcjonalnie nie znając ich.
Olka

Olka: Tak jak chcialas... Specjalnie dla Ciebie i niektorych przytocze definicje fanatyka. Tylko prosze, choc raz przeczytajcie ze zrozumieniem...

fanatyk - rz. mos IIa ‘człowiek owładnięty duchem FANATYZMU’

fanatyzm - rz. mnż I, D. -u, blm "skrajny, bezkrytyczny, zwykle NIETOLERANCYJNY ENTUZJAZM, wiara i oddanie jakiejś sprawie’

Przytoczone za Słownikiem języka Polskiego. Dla mniej rozgarnietych po raz kolejny słowa kluczowe napisane wersalami. I wezcie Wy sie lepiej za nauke, pa :)
~cloe

Ja chyba faktycznie czytam bez zrozumnienia tekstu, bo nie mam pojęcia co tak rozbawiło Cloe w tym moim zdaniu :| I co w nim świadczyło o tym, że jestem ślepo zapatrzona w swoich idoli? :|
nowa

Magea cloe napewno czytała twoją komente na temat odwracania postów kota ogonem, ale ją też "odwróciła" i niestety nie zrozumiała ;) ;P
~Liz

A i jeszcze wszystkim, wszystkiego 'najlepsiejszego' w nowym 2005 roku. Bądźcie dobrzy i życzliwi, a Bóg wam w dzieciach wynagrodzi :D
Olka

Troszeczkę żałuję, że wyjechałam i nie mogłam włączyć się do dyskusji. Choć wiele z tego, co sama myślę zostało już napisanę dorzucę swoje 3 grosze by wyprostować pewne błędne interpretacje moich słów.
Jak, ktoś dobrze napisał, pewnie nikt nie wierzy w bzdury, które wypisał ŚS. A jeśli wierzy, jego sprawa, nie potępiam. Potępiam jednak tego typu artykuły, jak opisujący rzekomy związek SMG i Jasona. Dlaczego? Ponieważ jeśli wydaję pieniądze na czasopismo, gazetę, magazyn oczekuję rzetelności reporterów. Jakby na to nie patrzyć moje pieniądze idą na ich pensje. Znalezienie prawdziwych informacji na temat tych aktorów naprawdę nie wymagało zbyt wiele wysiłku. Fakt, czasopisma tego pokroju lubują się w sensacjach, raczej nikt tego nie zmieni. Nawet my, wysyłając do nich list/petycję by tego nie robili. Zrobimy to jednak, choćby, a może właśnie dla włsnej satysfakcji. Pewnie ktoś zaraz powie, że jeśli nie podoba mi się, co piszą takie brukowce, powinnam je olać, nie wydawać złamanego grosza. Prawda, po sto kroć. Ale skoro nie kupuję nie znaczy to, że mam zaraz o wszystkim zapomnieć. Może przeciwstawiamy się tym bzdurom poświęceniem wartym lepszej sprawy. Ale "morze" jest szerokie i głębokie, wszyscy się w nim pomieścimy. Dlatego obrażanie innych, nazywanie fanatykami (proponuję sprawdzić def. tego słowa w słowniku!), podczas gdy (z tego co się zdążyłam zorientować przez 2 lata) nie ma tu żadnego wydaje mi się przynajmniej niestosowne. Cloe, miej swoje zdanie, ale pozwól też mieć je innym, nie biorąc ich przy okazji za nienormalnych. Zacytowałaś wypowiedź, że ktoś wierzy w to, co piszą dziewczyny na forum. Śmieszy cię to. Miło nam, że tak pięknie podsumowujesz nasz wysiłek. Bo ani jedna tam osoba, nie mówi jedynie tego, co ślina nam na język przyniesie. Czytamy wywiady z aktorami, śledzimy ich kariery, rozmawiamy z ludźmi, którzy mają z nimi kontakt. Nie, to nie jest fanatyzm, nie ślęczymy 24h na dobę przed ekranem. interesujemy się ich życiem, tak jak inni zbierają znaczki, czy pochłaniają książki. To zwykłe hobby i nie oznacza od razu, że jesteśmy ślepo zapatrzeni w swych idoli. A w ŚS denerwuje nas również to, że związek i wydażenia wokól SMG i Jasona można było zinterpretować na przynajmniej kilka różnych sposobów, a oni zrobili to w najmniej rzetelny sposób. I wcale nie usprawiedliwia ich przypinka "brukowiec".
Olka

O mój boże czy ja pisałm cloe żebyś nie odwracała postów kota ogonem ??? chyba tak ale raczej tego nie czytałaś .... narazie każdy dobrze się bawi czytając Twoje bulwersacje ... na teamat "naszych fascynacji i zapatrzenia ślepo w swoich idoli" .... no coment ....
Magea

Liz: "Ja w 100% popieram Magee i jej wypowiedz dotyczącą Cloe,ŚS i ludzi ŚLEPO i FANATYCZNIE zapatrzonych w swoich idoli"
nowa: "Tak, ja uważam, że to bzdury, odwiedzam pokoik Jasona i stamtąd czerpię informacje, BO WIERZE W TO, co piszą dziewczyny z Forum"
Oj dziewczyny... ubawilam sie po pachy:))) pozostawiam to bez komentarza :-))))))))))))))) i kto tu jest slepo zapatrzony w swoich idoli, ja????
~cloe

No tak, są ludzi i taborety ;) Ale ja tam Cloe rozumiem w 100 %. I Was też. Wszyscy macie tu rację. Chociaż przyznam, że Cloe w każdym wypadku odwaracała kota ogonem. Niepotrzebnie. Ale nie zauważyłam, żeby ktoś tu napisał, że wierzy w te bzdury, które wypisuje ŚS. Tak, ja uważam, że to bzdury, odwiedzam pokoik Jasona i stamtąd czerpię informacje, bo wierzę w to, co piszą dziewczyny z Forum. ŚS pisze to, w co sam wierzy. Każdy ma prawo wierzyć w co chce. Może nie powinni wypisywać rzeczy, które nie mają potwierdzenia, może rzeczywiście powinni choć raz zajrzeć przykładowo do takiego naszego pokoiku i stamtąd wziąść informacje o aktorach, ale to wszystko to ich sprawa. Może i w pewnym sensie brukowce krzywdzą tym aktorów, ale oni sami się w to wepchali. Prasa zawsze wymyślała plotki i wiedzieli w co się pakują. Trudno. My tego nie zmienimy. Jak już mówiłam, nikt tu nie pisał, że wierzy w to, co pisze ŚS, ale nawet jeśli, to proszę bardzo, wierzcie w co chcecie. My powinniśmy bronic swoich idoli, ale jeśli nie możemy przemówić do rozumu takim uparciuchom jak Cloe czy Dinah, to dajmy sobie spokój.
Jednego nigdy nie pojmę co do ŚS. Czy są naprawdę AŻ TAK niedoinformowani, że nie wiedzieli, że JB i KH się rozstali? :|
Sczęśliwego Nowego Roku :)
nowa

A tak poza tym to nie rozumiem ludzi, którzy w swoich komentach wypisują glupoty i obrażają też innych fanów ( chodzi mi tu o cloe). No ale cóż są różni ludzie........ :) ;)
~Liz

Ja w 100% popieram Magee i jej wypowiedz dotyczącą Cloe,ŚS i ludzi ślepo i fanatycznie zapatrzonych w swoich idoli :) Piozdrawiam i HAPPY NEW YEAR 2005!!! : ) : ) : )
~Liz

dzięki za pozdrowionka i nawzajem ...
Magea

Pozdrowienia dla Kiki i Magei:*:*:*Duzo zdrowia, szczescia w nadchodzącym Nowym Roku 2005:)
A tak poza tym: czytając wypowiedzi NIEKTÓRYCH uczestników tej moim zdaniem zbędnej dyskusji nasuwają mi się słowa, które powiedział mój śp dziadziuś gdy zobaczył jak ja i mój brat kłócimy się używając ekhem niecenzuralnych słów: "jeżeli już koniecznie chcecie dyskutować, to przynajmniej róbcie to KULTURALNIE".
Aha, droga Cloe: jak widzę źle zrozumiałaś moje słowa A TO POLSKA WŁAŚNIE-napisałam to z IRONIĄ-miałam na myśli to, że nasz kraj i polska prasa brukowa są żałosne(bez urazy).
Niemniejszym, życzę Miłego Roku 2005 i Tobie.
~Maria DeLuc@***niezalogowana

Zamiast "piszę" ma być "pisze". Drobny błąd, ale sporo mógł zmienić ;-D
Kiki

A ja życzę i Chloe i Dinah Szczęśliwego Nowego Roku i Udanego Sylwestra. A także innym, życzę wszystkiego naj! Ja wolę stać na uboczu tego konfliktu, bo nie widzę sensu dyskutowania i złoszczenia się na siebie przez ŚS i wymyślony romans SMG i JB. Ludziska, pisano już o tylu romansach, trzeba to zignorować i zapomnieć! Kilka oburzonych osób nie zmieni tutaj całego systemu prasy tego typu!
Naprawdę, uważam że w tym co napisała Chloe jest sporo prawdy i nie można się na nią wkurzac, tylko dlatego że wyraziła swoje zdanie. Zaczynacie się prowokować i potem niemiło się czyta wasze komenatrze, bo to co tu piszecie nie jest dyskusją tylko ostrą wymianą zdań ;-/ Nie sądzę, że Chloe wszystkie komentarze źle rozumie i przekręca, tylko piszę to z ironią.
Nie popieram tu nikogo, a raczej popieram wszystkich bo każdy z was ma trochę racji. Nie chcę być jednak jak chorągiewka na wietrze, nie mam zdanai większości, tylko swoje własne- NIE ZAWRACAM SOBIE GŁOWY KOLORWYMI CZASOPISMAMI!

To tyle.
Kiki

o boże na pół dnia mi net wysiad nawet to błogosławiłam ale teraz załuje .... Przecytuje caroleen - " Cloe kto Cie tu wpuścił??" Napisz mi jedno przez swoje posty co ty chcesz osiągnąć ?? myślisz że nagle się tu pojawiłaś i zmniejszysz nam te nasze "kalapki na oczach" sory ale każdy co weszedł na tą strone pisze tu regularnie jest fanem Roswell i kocha ten serial co nie oznacza że wszyscy co tu wchodzą są "slepo i fanatycznie zapatrzeni w swoich idoli" ... popatrz na siebie z boku wpadasz tu nagle i wywołujesz zamieszanie prawie wszystkie komenty odwracasz kota ogonem uwierz mi ! Czy
caroleen pisząc o listach do redakcji pisała coś chamaskim liście pełnym bluzgów ... ?? bo mi się wydaje że nie ... nie wiem czy takie listy zostały do redakcji ŚS wyssłane ale nappewno nie były chaskie ani wulgarne tego jestem pewna ... bo formuła listu by nie miała na celu wybluzgania redakcji, ale grzecznemu zwróceniu uwagi żeby informacje które czerpali nie były z amerykańskich brukowców (czy. nagłówek ŚS - " amerykańska prasa huczy od plotek")tylko z jakiegoś oficjalnego forum .... I mam nadzieje że nie odwrócisz tego postu kota ogonem tak jak inne... przykład : Ela pisała o twoim tu o przedszkolu i tu chodziło raczej cole o Ciebie i to całe zamieszanie Twoją osobą wywyołane a nie o to że Ela wyniosła złe doświaczenia z przedszkola ... i jeszcze jedno kto tu robi masło masłane skoro to ty cały czas powtarzasz że jesteśmy fanatycznie i ślepo zapatreni w swoich idoli .... w każdym poscie masz cos o podobnym stylu zawarte .... Teraz coś przyjemnijszego życze wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 2005 .. udanej zabwy sylwestrowej itp i itd ... :D
Magea

Elu, zal mi Ciebie, ze masz tak przykre doswiadczenia z przedszkola. I zal mi wszystkich, ktorzy sa slepo i fanatycznie zapatrzeni w swoich idoli. Co niektorym wydaje sie, ze swiat ich idoli przez nich narzucony na forum jest rzeczywistym swiatem w jakim zyja JB i SMG i inne gwiazdy mniejsze lub wieksze. Zal mi, ze co poniektorzy maja klapki na oczach i slepo wierza w to co chca wierzyc...
Najzabawniejsze jest to, ze wszyscy fanatyczni fani JB i SMG kompletnie nie potrafia odniesc sie do tekstu, tekstu zarowno w SS jak i moich postow. Oczywiscie obrazac i rzucac miesem jest najlatwiej i to jest droga Maria_DeLuc@*** TAKA POLSKA WLASNIE. To Wy tworzycie taka Polske w internecie, przenoszac sie dalej na ulice. Pelni agresji i frustracji. Elu, a skad wiesz ile ja mam lat? Na koniec raz jeszcze zacytuje fragment postu Oma, przeczytajcie go dokladnie i zdjemijcie swoje klapki z oczu... zal mi Was :(
"Do wszystkich uczestników tej emocjonującej i doktrynalnej dyskusji - życze Wam, abyście przez caly następny rok mieli tyle energii i motywacji, aby zawsze i wszędzie bronić swoich idoli. Życzę Wam rownież, abyście wreszcie mieli okazję ich poznać. Oczywiście osobiście, a nie za pośrednictwem Internetu!" - wszystkim zycze rozsadku!!!
~cloe