roswell.pl - w kręgu tajemnic

Captain Perez is a tremendous poeomtrr of the Salvation Army in Roswell, New Mexico. We have see him ministering as a form of recruiting new soldiers at Chaves County courthouse, I believe, on Friday nights. He makes sure the new recruits are sincere and that their hearts and spirits are in the right place before honoring them by allowing theme to serve the underprivileged. The community owes Beau boundless thanks as helps get kids on the right track relatively early in their lives. Too bad Eddie Flores who was arrested for a home invasion could not have managed to find his way to one of those Friday ministries. I think Perez was also a contributor to the well known public speaking book by David Zarefsky. I may be wrong about that, but if you listen to the Salvation Army leader speak you will realize he could have either authored a public speaking book or was profoundly influenced by the pedagogy of Zarefsky
~7g2AdOmL

I saw Chucky Woodbine in a little pub on Martha's Vineyard the smmeur of '91 or '92. I bought the tape they had with them (Misleading) and got one of the guys home addresses so I could get the next album due out a few months later. $7 and an envelope and I got it. For years I would google them every six months or so and no hits. Imagine my happy surprise when all this came up.The second cassette, Erasums Fontaine (I think) is even more fun than Misleading.Does anyone have a POC for the band, info on if they are still playing or writing? I guess I should get both of them digitized before I wear them out.I'll be back here to check on responses to CW. Later,Josh
~AyYgJczuIxhzHSO

odp. dla KAROLINYJa też jestem chyba jneydm z najbardziej nielubianych klientf3w w wielu instytucjach, gdyż nie zrażając się chwilowymi reakcjami personelu obsługującego klientf3w, w przypadku zauważenia jakichkolwiek nieprawidłowości zgłaszam w taki czy inny dopuszczalny sposf3b reklamację. Zapewne w wielu instytucjach przy moich danych zaznaczono już jakiś znak ostrzegawczy, ale to ich, nie mf3j problem jeśli na reklamację zasłużyli. W przypadku Poczty nie trzeba się narażać na jakiekolwiek złośliwości wystarczy skorzystać z e-maila jak dotąd sprawy kierowane tą drogą były w moim przypadku załatwiane szybko i skutecznie co też KAROLINIE polecam. Służby audytowe Poczty chyba są wystarczająco wyczulone i wyszkolone aby opisane przez KAROLINĘ szybko namierzyć i wyprostować . Ja przynajmniej nigdy w takich sytuacjach się nie poddaję, może złudnie sądząc, że jeśli ja coś takiego zgłoszę, to inni klienci w podobnych przypadkach będą już mieli lepiej , czego wszystkim życzę.I ostatnie zdanie: być może pracownik obsługujący KAROLINĘ był niedoszkolony lub miał po prostu zły dzień, ale nie powinno to się przekładać na złą obsługę Klienta dlatego z takimi przejawami należy walczyć wykorzystując wszystkie dostępne środki, a tych w przypadku Poczty nie brakuje.Przychylność i życzliwość nie jest wrodzoną cechą każdego człowieka, dlatego w przypadku pracownikf3w obsługujących Klientf3w właściwe zachowania należy czasem po prostu wymuszać skutecznie korzystając z danych np. przez internet możliwości. Jeśli się tego nie robi z rf3żnych powodf3w to często należy mieć do siebie samego pretensje : byłem zbyt leniwy albo nie miałem nastroju aby się użerać z obsługą. A przecież nie tędy droga
~MSZYutSRy

i like tis man gucci mane i go hard like nickija too shit u no i rock red bnadnaas to u no man shit fuck blue and other colors rock black, white, green, orange, and tha fuckin purple and brown my gansta negger shit me i do all tha shit u no i smoke i drink i be 17th this saturday u no shit i be hsutlin and fuck up and shit u no guccimane is my dog and my phot shoot shit i got all his dam alblums and shit hit me up some time or kal me shit i dont be dam busy shit kal 252*678*2727* u no kal me shit i dont care shit we talke as a friend shit . i dont mine shit i do anything i wana be and shit i stay in hollister . u no i run the hood we run tha projkect we run tha ball court to and shit like tha u no .
~pWReZZFXtmbh

cipa i tyle

Tak szczerze to nie radzę oglądać nikomu Teksańskiej masakary... po prostu była beznadziejna,nudna i mało straszna,ale za to Droga bez powrotu rewelacja!!!
B/Fehromanka

A ja własnie jestem po "Texańskiej Masakrze Piłą mechaniczną" poprostu Extra...polecam wszytkim i wierze ze bedzie 2 czesc :] A jeszcze muszę obejrzeć "Wrong Turn" tez podobno super moja siostra juz oglądała, teraz na mnie kolei :)
gosiek

Oglądałam dzisiaj na kompie Oszukać przeznaczenie.Dwójką oglądałam jako pierwszą,ale teraz też się dobrze oglądało.Jak zobaczyłam,że postać grana przez Brendana została na pokładnie tamtego pechowego samolotu to cały czas powtarzałam do kompa:"Michael wysiadaj,no wysiadaj!".Hehe,ale nasz kochany Brendadn niestety i tak zginął chociaż na szczęście tylko w filmie:-)
B/Fehromanka

dobra, sorry. Ale do shotboxu nikt nie zagląda, a na forum w tamtym dziale ostatnio jakoś cicho...
navi

z tymi fryzurami to do Shoutboxu, albo na forum...
Olka

Kathie wygląda super, Majandra nieźle, ale ta grzywka jest zbyt przylizana...

Olka, to normalne. Ja po obejrzeniu "Underworld" bałam się każdych większych psów, przypominających wilkołaki, a po "Królowej Potępionych" przez kilka wieczorów nie wychodziłam z domu, z obawy przed atakiem bladego stworzenia z błyszczącymi oczami.
anka^^

o nie... wiem, że grzywka jest teraz szalenie modna, ale dziewczyny z Roswell to już przesadzają. Najpierw Kathrine, teraz Majandra.To jak wygląda pozostawiam Waszej ocenie(choć mi troszkę przypomina Marię z pierwszego sezonu).
zdjęcia na http://www.wireimage.com/ (niestety nie wiem dlaczego, ale nie wchodzi jak podam cały link, więc wpiszcie sobie sami imię i nazwisko)
navi

co do The Ring - oczywiście chodziło mi o "sto razy lepszy od amerykańskiego", japoński jest oryginałem wiadomo :] nie wiem skąd tamto się u mnie wzięło ;P
a co do ksiązek Kinga to miałam okazję przeczytać niestety tylko Miasteczko Salem i przyznam, że po jego lekturze chce więcej :]
~suomex

żebyśmy się dobrze zrozumieli... ilość uśmieszków w moim poprzednim komencie miała wyrażąć mój spazmatyczny śmiech, bo serial jest po prostu... ach szkoda gadać, to nie miejsce do tego. Wracjąc do tematu laleczki. Przeżyłam wczoraj szok. Mijając sklep z antykami na wystawie zobaczyłam chyba jedno z jego wcieleń. Słowo daję, że się do mnie uśmiechnął, tym swoim... beh... aż się wzdrygnęłam ;)
Olka

Smallville nie oglądam, jakoś mi do gustu nie przypadł. Obejrzałam kilka odcinków, licząc na to że zastąpi mi chociaż w małym stopniu Roswell, ale chyba można się domyślić jaki był efekt tej "kuracji". Teraz jestem zła, bo TVN przestał puszczać ER, który przyciągnął mnie do telewizora już po pierwszym odcinku. Może ktoś wie czemu TVN wpuściło "Brygadę Ratunkową" a ER już nie ma? Wykupili tylko tyle odcinków, czy to jakaś przerwa między sezonami?
anka^^

Pod wieloma względami japoński Ring był lepszy od amerykańskiego. Ale co znaczy "lepszy od oryginału"? Przecież to właśnie japoński był oryginalny, a Amerykanie odkupili od Japończyków prawa do niego i zrobili swoją wersję. W japońskim o wiele lepiej była wyjaśniona cała sprawa tej dziewczyny, skąd u niej wzięły się takie moce.
A co do Smallville to proszę nie narzekać, może nie jest tak dobry jak Roswell czy Buffy, ale pozostaje serialem niezłym i z braku tych dwóch ostatnich cieszy że chociaż Smallville powróciło. Choć ostatnio nie mogę narzekać na brak fant. seriali, bo są przecież "Magiczny Amulet", "Jezioro Wilków", "Łowcy Koszmarów", "Kronika Nie z Tej Ziemi" i inne, ale w nich bohaterowie nie są jednocześnie uczniami szkoły, tak jak w Roswell i Buffy.
Graalion

bo te filmy ktore wymienilas sa wlasnie na podstawie ksiazek kinga zacznij go czytac a nie pozalujesz o wiele ciekawsze sa ksazki niz filmy king jest the best

tak czytam co piszecie o tych horrorach i trochę tak jakoś dziwnie mi się robi, jak ktoś pisze The Ring chiński - to byl japoński film, z resztą sto razy lepszy od oryginału i nawet mniej pokręcony, hollywood dodało swoje wątki o koniach a dziewczynke zrobili taką, że wcale nie straszyła (tylko dobyr był motyw, którego brakowało mi w oryginale z tym zamalowywaniem na czarno twarzy ludzi, siedzisz i ręka ci zaczyna sama mazać... ooostrrre), co do horrorów.. stigmata to raczej taki mało horrorowaty jest ;P a wogóle to gust mam chyba podobny do ciebie anka^^ "Łowca snów" genialny, taki wogóle inny od filmów jakie nam serwują :] choć dla mnie nie tyle straszny, co po prostu ciekawy, "Czerwona Róża" mi się ściąga i kiedyś się moze ściągnie, no ale najlepszy horror jaki widziałam to chyba "Dziecko Rosemary" to jest dopiero mistrzostwo!! niby nie ma tam nic strasznego, a jaka atmosfera.... i jeszcze było cos takiego jak IT na podstawie książki Kinga, była tam grupa dzieci i taki clown... oglądałam jak byłam mała i wiem, że wtedy ostro na mnie podziałał ;]

a co do smallville to jest koszmarnie nędzny :P i nie tylko podrabia Roswell, ale nawet Buffy! nie oglądam tego, ale gdzies kiedyś czytałąm przykłądy odcinków, gdzie wątki były chamsko zerżnięte z Buffy, co oburza mnie podwójnie bo Buffy i Roswell królują :]
~suomex

przepraszam, poprawię się :P
navi

jezu przestancie pisac o smallville!!!!!!! gdzie wasza lojalnosc w stosunku do Roswell?!
roswelloholiczka

wiem, oglądam :P. przy okazji jestem załamana, bo ostatni komentarz napisałam kilka godzin temu i dopiero teraz Olka coś dopisałaś...
navi

właśnie leci smallville :D :D :D :D :D :D
Olka

która piosenka? Zresztą wszystkie są na roswell.na.nu
navi

chej ma ktos tekst piosenki z roswell ?? albo stronke na ktorej on by byl??

kurcze. nie wchodzi. No to szkoda, wpiszcie tam obok Jennifer Gimenez. Chodź to za wiele zdradza, ale już trudno
navi