|
|
|
|
PANACEA - OPIS ODCINKA Michael jak zwykle śpi na nocnej służbie. Budzi go kolega, aby... go tylko zbudzić. Zauważa, że Michael ma ranę, a ten tłumaczy, że to po kłótni z Marią. Panowie wychodzą na obchód, a tuż po opuszczeniu przez nich pomieszczenia, do pokoju wpada ekipa w specjalnych skafandrach. Robią dokładne przeszukanie, a wszystko pakują w foliowe torebki i plastikowe pojemniki, m.in. plaster Michael, na którym znajduje się krew z jego skaleczenia.
Liz przyjeżdża do nowej szkoły. Od razu wysyła list do Marii. W szkole tej panują ostre zasady, o których dowiaduje się od razu, podczas pierwszej rozmowy z dyrektorką (chyba). Elizabeth oświadcza jednak, że wszystkiemu się podporządkuje. Dziewczyna ma dzielić z koleżanką, która raczej zasad nie przestrzega i nie jest zadowolona ze współlokatorki. Liz prosi, aby mówić do niej Beth i kłamie co do pochodzenia, mówiąc, że przyjechała z Kalifornii. Nie mówi również o tym, że ma chłopaka, ale oczywiście zaprzecza, jakoby była lesbijką. Mimo wyraźnie złego nastawianie koleżanki z pokoju, Liz ratuje ją przed dyrektorką, która wyczuła dym papierosowy w pokoju.
Maria jednak nadal podbija Nowy Jork. Opisuje w liście do Liz wszystko co się dzieje i uważa, że cała sytuacja jej odpowiada. Na ulicy spotyka kolegę-muzyka, który jakiś czas temu zawitał do Roswell. Zaprasza go do limuzyny, którą jedzie na kolejne nagranie.
Michael wraz z kolegą robią obchód. Znajomy wyraża swoje zdziwienie, jeśli chodzi o bardzo drogi sprzęt i tajne eksperyment w firmie zajmującej się farmaceutyką. Michael nie podziela jednak jego poglądów. W sali obok właśnie badana jest krew Guerina, która zostaje także podana komuś, a być może czemuś. W jednej sali odzywa się alarm włamaniowy. Michael idzie sprawdzić co się stało, natomiast kolega dzwoni po policję. Guerin informuje kolegę, że nic nie widzi. W tym momencie gaśnie światło, jednak drugi strażnik nadal jest w centrum dowodzenia. Informuje jednak Michael'a, ze kogoś widzi i podąża za nim. Cały czas ma włączone radio, prze które słychać strzały. Gdy Michael dociera do kolegi, ten już nie żyje.
Michael jest przesłuchiwany w sprawie włamania przez osoby z firmy, m.in. przez pewną panią, która wcześniej brała udział w eksperymencie z jego krwią. Wszystko kończy się bardzo szybko, więc Michael jest zdziwiony tym, że nie zostanie przesłuchany przez policję.
Guerin przychodzi do Valentiego, prosząc go o pomoc w schwytaniu mordercy jego przyjaciela. Michael opowiada całe zajście ex-szeryfowi, który decyduje się pomóc.
Współlokatorka Liz nadal jest niechętnie nastawiona do Liz, więc gdy odbiera telefon twierdzi, że nie ma w campusie żadnej Liz. Gdy jednak zauważa dziewczynę na korytarzu, która wyraźnie wszystko słyszała, oddaje jej słuchawkę. Okazuje się, że dzwoniącym jest Max, który tęskni za swoją ukochaną i chce się upewnić, czy wszystko jest OK. Dziewczyna twierdzi, że wszystko jest w porządku i że nie ma żadnych symptomów jej choroby. Max twierdzi, że mogłaby więc wkrótce wrócić do Roswell. Jednak nagle dziewczyna zauważa, że jej ręka elektryzuje, o czym jednak nie mówi chłopakowi, pośpiesznie kończy rozmowę i zostawia stopioną słuchawkę.
Maria słucha wraz ze swoim znajomym wyników jej nagrań. Producentka nie jest jednak zachwycona i proponuje nagranie innej piosenki, napisanej przez kogoś innego, a nie Marię. Dziewczyna nie chce się jednak zgodzić na śpiewanie "nie jej" tekstów, po namowach zgadza się jednak na próbne nagranie.
Liz wyznaje całą prawdę koleżance z pokoju i mówi o tym, że ma chłopaka i to właśnie przez niego tu trafiła. Współlokatorka zmienia wtedy swoje podejście do panny Parker, gdyż twierdzi, że każdy powinien być sobą.
Valenti dostaje posadę w Meta-Chem, ponieważ właśnie w ten sposób chce pomóc Michaelowi. Po zbadaniu miejsca włamania, okazuje się, że żadnego włamania nie było, a wszystko zostało upozorowane.
Valenti sprawdza jakie mogły być motywy włamania, pytając o szczegóły Hansona. Okazuje się także, że policja znalazła odcisk buta, ale na wyniki badać trzeba będzie długo poczekać.
Michael i Valenti próbują więc sami zbadać ślady. Docierają do pomieszczenia, w którym odnajdują próbkę krwi Guerina, jego akta, sukienkę Liz, którą miała na sobie, gdy została postrzelona, i inne rzeczy. Postanawiają wszystko zabrać. Nagle wchodzą do pokoju jacyś naukowcy, Valenti zagaduje ich, a Michael wymyka się wtedy z wszystkimi "dowodami". Po chwili do pokoju wchodzi kobieta, która wcześniej przesłuchiwała Guerina i która najprawdopodobniej wszystkim tu "steruje".
Maria nagrywa kolejne piosenki, tym razem dostarczone przez producentkę. Maria nie czuje jednak tekstów, których nie pisała i uważa to za karaoke. Gdy producentka stawia ją przed ostatecznym wyborem, dziewczyna decyduje się na powrót do Roswell.
Współlokatorka Liz całkowicie zmienia podejście do dziewczyny z Roswell. Obie panny ukradkiem wymykają się gdzieś na poddasze, miejsca, w którym ukryty jest m.in. alkohol.
Valenti nie wrócił do domu, ani nie zadzwonił. Do trójki kosmitów, która już przegląda rzeczy zabrane przez Michael'a z Meta-Chem, przychodzi Kyle. Okazuje się, że ex-szeryf może mieć kłopoty.
Liz opowiada swojej nowej koleżance o Maxie, Tess i o innych rzeczach, popijając alkohol. Dziewczyna wyznaje, że wciąż kocha Max'a, chociaż koleżanka twierdzi, że jest on oszustem i zdrajcą. Dziewczyny postanawiają wyrzuć wszystko z siebie, krzycząc przez okno.
Kosmici postanawiają odbić Valentiego z Meta-Chem. Kyle w razie porażki, ma wezwać pomoc. Jesse zauważa wychodzącą w nocy Isabel i postanawia za nią iść. Michael prowadzi Max'a i Isabel po korytarzach firmy. Max odnajduje Valentiego, jednak, gdy uciekają, Jim zostaje postrzelony. Max ratuje mu życie, ale oboje zostają złapani. Okazuje się, że kobiecie, która wszystkim steruje chodziło o "uzdrowiciela" z Roswell... Isabel i Michael chcą ratować Max'a i Valentiego. W tym samym czasie do firmy wchodzi Jesse.
Do Liz przyjeżdża Maria, która od razu wyczuwa u koleżanki alkohol. Obie udają się na poddasze. Teraz Liz opowiada wszystko Marii.
Max został złapany, ponieważ ma uzdrowić właściciela Meta-Chem. Intencje kobiety są niejasne, jednak okazuje się ona mężem dużo starszego mężczyzny. Poszukiwała więc "uzdrowiciela" z Roswell, który mógłby uzdrowić mężczyznę. Max mówi, że nie potrafi zatrzymać naturalnej śmierci, potrafi tylko leczyć. Podejmuje jednak po przymusem próbę uleczenia mężczyzny. Michael i Isabel cały czas szukają Max'a. "Uzdrowiciel" leczy starca, sprawia to jednak, że sam zamienia się w dziadka, po czym ulega autodestrukcji. Wszystko obserwuje Valenti.
Liz budzi się z okrzykiem: "Max nie żyje"...
|
|