Nowości
:: Dzień Kobiet
Dziś jak wszyscy wiedzą jest 8 Marca, czyli Dzień Kobiet. Z tej okazji, cała redakcja życzy WSZYSTKIM KOBIETOM, DZIEWCZYNOM I DZIEWCZYNKOM Wszystkiego Najlepszego, spełnienia marzeń i dostania jak najwięcej kwiatków od mężczyzn :) A to zdjątko to mały zadatek. Dla każdej z was jest kwiatek (nie bójcie się wystarczy dla wszystkich :)
Dodaj komentarz
Wasze komentarze
| | 1 | 2 | 3 | Następne | |
 | W.A.M. pisze:Jak wiekszosc nalecycizui akademickich, pani dr Cato jest nieco sfrustrowana, powiedzmy to lagodnie. Was there, seen that.Moze problemy wziely sie z tego, ze wymusilismy na mlodziezy pogon za papierkami a nie za wiedza? Swiat pracodawcow, zarzadcow szkolnictwa wyzszego, rzady i roznego rodzaju osrodki opiniotworcze przekazaly wiadomosc, ze 21 wiek jest wiekiem wiedzy, i bez niej nie mozna egzystowac . Prawda, ale czy 40%-60% populacji jest zdolne aktywnie przejsc i satysfakcjonujaco wg standardow lat 70-80 skonczyc uniwersytet? Obawiam sie, ze nie. W zwiazku z tym obnizanie wymagan, az do momentu postawienia nalecycizui pod sciana nasi absolwenci musza wykazac sie pewnym minimum . Nie da sie. Aktywne studiowanie, dyskusje, ciekawosc, wymagaja pewnego minimalnego poziomu intelektualnego. Studia prawdziwe, a nie dla papierka sa wysilkiem i intelektualnym, i szkola wytrwalosci, samozaparcia, walki z oporem materii :). Gdyby 40%-60% mlodziezy mialo te cechy na poziomie oczekiwanym przez dr Cato, to wyniki testow gimnazjalnych czy matur bylyby WYSOKIE.[Male pytanko: dlaczego nasze uniwersytety medyczne, tak oblegane, nie zadaja matury na rozszerzonym poziomie nie tylko z biologii i chemii, ale takze z polskiego, jezyka obcego, fizyki, matematyki...]Mam swoja teorie spoleczna na ten temat ( upowszechnienie edukacji wyzszej ). Ze strony rzadow (i UE) jest lepiej, jak 40-60% mlodych samcow siedzi na uczelniach do czasu az ukoncza 23-25 lat. Po tym okresie ich agresja spada, a dodatkowo delikwenci maja dlugi do splacenia. Rzady unikaja rewolucji mlodziezy, ktora nie widzi siebie w spoleczenstwie, ktora byc moze nie chce sobie budowac miejsc pracy.Ale, jest cos jeszcze, co p. Cato opisala. Niezly zarobek na studentach. Po prostu studiowanie czy organizowanie studiowania stalo sie doskonalym biznesem dla ludzi prowadzacych uczelnie (czy korepetycje). Mamy sprzezenie profesoroie podkreslaja koniecznosc i walory edukacji, rzadzacy im przyklaskuja, student placi.Dowod Proces Bolonski minimalna zawartsc programow studiow, byle te masy przepchac (i zabrac z ulic w najbardziej goracym okresie dojrzewania).A co do oplat. Zdaje sie, ze pojecie czesnego (tutition) egzystowalo od zarania uniwersytetow. Byly to elitarne instytucje, dostepne dla dzieci elit.Na szczescie, wprowadzono dofinansowanie z podatkow. Uwazam, ze slusznie. Byc moze model dunski dofinansowania szkolnictwa (studentow) jest OK jakies 6-8 lat finansowania studiow, na cale zycie :), akademiki, jakies bezzwrotne stypendia. Jestem zdecydowanie przeciw wiecznym studentom .A p. dr Cato chyba przesadza z rownaniem uniwersytetu do kolebki rewolucji. Nigdy takim miejscem nie byl, wylaczajac koniec lat 60.Natomiast to studenci sami powinni byc krytyczni, probowac wielu sciezek zycia w czasie studiow (no, tylko czesc z nich to zrobi). Mysle, ze studenci cenia profesjonalizm wykladowcy, nie obrazaja sie za sprawiedliwie ocenione prace czy projekty, cenia wymagajacego od siebie i od nich nauczyciela.W szkolach technicznych (moi, moi) raczej dyskutuje sie o projektach, i czasem, nieco oblique wychodza zagadnienia etyczne. Wiem, ze politechniki to nie miejsca na propagande polityczna i spoleczna.A konformizm moze byc i u p. dr Cato na zajeciach. Zastanawiam sie, jak zareagowalaby, gdyby ktorys z jej studentow powiedzial jej, ze dba o dobro ludzi na ziemi, o ich zdrowie i o ich rozwoj, a nie o Gaje. Gdyby powiedzial, ze jesli uwaza, ze uniwersytet nie powinien przyjmowac Chinczykow, bo produkuja 5 ton CO2, to jest nieludzka, bo uwaza tych ludzi za przedmioty.Ladny tytul dala swojej ksiazce (doktorat?) o pracy (7 myths) Arbeit Macht Frei . Prawdopodobnie zamierzony brytyjski humor, mysle, ze nieco obrzydliwa wersja. Pare banialuk juz tam wyczytalem o szczesliwych Buszmenach be my guest, one way ticket to Africa |
 | hmm... moja klasa liczy 35 osobek... z czego 7 osóbek to chłopacy.. hmm.. dzień chłopaka coś we wrześniu jest bo wiem że wtedy kupowałyśmy im męskie stringi i wyszyłyśmy na nich imiona chłopaka któe owe strinki otrzymał... ale teraz na ich nieszczęście zapomnieli 8 marca o dniu kobiet i tylko nam poskładali marne życzonka... no ale w czwartek na GWO się zrekompensowali i kupili nam lody.. było pysznie i wybaczyłyśmy im ich wpadke zwłaszcza że nie liczyłyśmy na za wiele bo jednak 28 do 7 to spora różnica... buziaki dla wszystich chłopaków!! |
| Oh...Bardzo dziękuję za pięke życzonka ;) A kwiatuszki...PIĘKNE!!! |
| I jak to ładnie przeszłó się z tematu Dnia Kobiet do szkół społecznych! ;-) |
| no, ładnie z Waszej strony:p |
 | mi było sie rok temu trudno przyzwyczaić do takiej małej liczby osób. Wczesniej chodzilam do podstawówki gdzie było z 500 uczniów i napewno nie wszyscy sie znali. Ale teraz nie zamieniłabym mojej szkółki i jej uczniów na nic innego:):P. podoba mi się to że jesteśmy zgraną jedną wielką paczką. Np. w sylwestra zorganizowaliśmy wielką impreze i byli prawie wszyscy ze szkoły + jeszcze inni znajomi. Naprawde było fajnie. A jak jeżdzimy np. na szkolne wycieczki to jedzie nie jedna klasa ale cała szkoła :) |
| moim zdaniem powinniście jeszcze umieścić tutaj dzwonki do telefonu z mukyką z filmu.Są już zdjęcia na komóre, więc czas na dzwonki |
 | sorka źle skojarzyłam ... rzeczywiście trudno sie nie znać ... w mojej szkole jest 186 osób i każdy zna się napewno z widzenia .. a z imienia prawie wszyscy się znają ... |
| Magea i tu poprawka społeczne znaczy gimnazjum prywatne. Ja jak przyszłam to nie znałam nikogo. A jednak szybko sie poznaliśmy i teraz wszyscy sie trzymamy razem. I oprócz tego wszystkie klasy ze sobą są zgrane. Wszyscy sie znają itp. No cóż trudno sie nie znać jak w całej szkole jest 50 osób :):P |
| społecznego - czyli państwowego ... zdzwiło mnie że w klasie jest tylko 10 osób .. naprawde ... macie momenty na lekcjech kiedy was jest 4 lub 5 ? np. zima gdy sie polowa rozchoruje ... wiesz moja klasam ma 19 osób .... i tez jest zgrana w pewien sposób .. ale chyba tylko dlatego że połowa ludzi a nawet więcej zna sie i chodzi z tymi samymi ludzmi do klasy gdzies tak od 8 lat .. |
 | A dziś podobno święto 40 męczennikó, więc teoretycznie Dzień Chłopaka. Co dziewczyny zrobicie z tym fantem? ;) |
| Nasze dziewczyny (razem 5 istot) dostały koszyk z kwiatkiem, czekoladą i życzeniami w środku. Nas jest 20 więc mogliśmy sobie pozowlić na koszty. Wiecie, klasa matematyczno--fizyczna w naszej budzie nie cieszy się powodzeniem ;-). Nie wiem jak w innych. Ważne, że drogie panie były zadowolone! |
| Magea wiesz ja chodzę do gima społecznego a tam są takie klasy. mniej liczne ale za to zgrane:):P |
 | dziekuje :) |
| Mojego kolega w ramach resocializacji wrzucili do babinca na pol roku.. Takze byl on i 30 dziewuch, i w takie dni jak Dzien kobiet to nie wiem jak sie wyrabial.. A to bylo po nowym roku takze 8 marca zaliczyl z nimi. (Chyba o tym juz pisaleml;P) |
 | Gavin DeGraw - I Don't Want To Be w tym teledysku gra Shiri |
 | Podziękowania dla całej redakcji za życznia! |
| 32 osoby to dużo????!!!!!! U mnie w szkole klasy liczą conajmniej 35. Moja klasa liczy 40 jest to klasa mat. - inf. a o dziwo dziewczyn jest 17 a chłopców 23 czyli to my mysiałyśmy się bardziej wykosztować na dzień chłopaka. Oni składali się pewnie o połowę mniej a jeszcze kupili kwiatki dla nauczycielek, a i nasze wychowawczynie trochę ładniejsze dostały |
| Podziękowania dla całej redakcji za życznia! |
| lLiz 3 chłopaków i 7 dziewczyn razem 10 osób co to za klasa .?? |
| Lizka* to naprawde masz liczną klase. Podobnie ja miałam kiedyś w podstawówce :):P. A kwiatki które dostałam jeszcze sie trzymają i stoją na biureczku...:) |
 | Nasi chlopcy sie postarali jak co roku i kazda dziewczyna dostala piekne kwiaty :-) co wazne jeszcze mi nie uschly :-) u mnie w klasie jest 15 chlopcow i 17 dziewczyn , wiec mozna sie poskladac :-) |
| statystyki w mojej klasie sa bezlitosne dla plci brzydkiej ;) hehe 3 mezczyzn i 25 kobiet |
| a nasi mogli zbankrutować :P U mnie w klasie jest trzech chłopaków i siedem dziewczyn. Musieli jeszcze kupić kwiaty obowiązkowo nauczycielkom :P:P No to jednak u mnie w klasie chlopcy sie spisali wspaniale ale też i wykosztowali |
| hmm to ja należę do mnieszości gdzie dziewczyn jest mniej a chłopców więcej .. 6 dziewczyn 13 chłopaków napewno nasi nie zabnkrutowali .. |
| | 1 | 2 | 3 | Następne | |