|
Nowości:: Szeryf Jim Valenti 26.8.2005 | alex
Uznałem, że on będzie ostatnią osobą jaką ocenimy. Hm... Jim Valenti jest dla mnie bardzo pozytywnym bohaterem, ale nie zawsze tak było... Pamiętacie pierwsze odcinki I serii. Jej, ja się go naprawdę bałem (jak wczułem się w rolę), gdyż uważałem, że jest bezwzględnym Alienofobem i zrobi wszystko by zniszczyć "Naszych".
Jednak z czasem zmienił się i to na wielkie 5+, aczkolwiek wolałem go jako szeryfa niż jako wokalistę (mimo, że nieźle śpiewał). W III serii jakoś mało był taki... Wiecie o co mi chodzi? Ale najbardziej miło wspominam jego romans z Amy DeLucą :D Ok. To były moje krótkie spostrzeżenia, jakie są wasze opinie... Jak już wspomniałem, to ostatni omawiany bohater :| Dodaj komentarzWasze komentarze
|