Nowości

:: Trójkąt miłosny

 7.1.2006 | alex
Taki chyba urok serialowego życia, że nasi bohaterowie w pewnym momencie zauważają, że tkwią w trójkątach (niekoniecznie miłosnych). Tak było w Roswell ---> Liz, Max, Tess lub bardziej skrajny Maria, Michael, Courtney. A teraz tak mamy w LOST: Jack, Kate, Sawyer albo już skrajny no i można powiedzieć rozwiązany: Boone, Shannon, Sahid.
Jak widać scenarzyści uwielbiają trójkąty, no ale to właśnie dlatego, że wtedy serial jest bardziej atrakcyjny (nieprawdaż?). Pamiętacie jak się przejmowaliśmy tym, jak Tess za wszelką cenę chciała mieć Maxa? Wspomnienia... Pamiętacie odcinek "Tess, Lies and Videotape" ---> miodzio.
Teraz jak wspomniałem w klasycznym trójkącie jest Kate z LOST. Biedna kobietka ma ciężki orzech do zgryzienia. O jej facetach rozmawialiśmy w newsie Gdzie Ci mężczyźni.... A wy co myślicie na ten temat... I oczywiście ten wyżej też :) Czy Kate naprawdę jest tak bezsilna, że nie może się wydostać z tej miłosnej "pułapki"? Jak mógł postąpić Max...?

Za pomysł newsa dziękuję martusi. Oczywiście zapraszam do komentowania.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

jak juz to Sayid ;)
~Fanka

Do związku Maxa i Liz, Tess wniosła odrobine... czegoś, nie wiem jak to nazwać...ale musiał się ktos pojawić, bo max i liz byli niesamowicie...nudni!
A jeśli chodzi o Losta... Doktorek mnie wkurza... Kate i Sawyer pasują do siebie... są podobni
AAgusia

kATE TYLKO Z JACKIEM ;))
I TYLE ;))
ZUZIA ;)

Ja mam mieszane uczucia. Oglądając kolejne odcinki widzę jak relacje między bohaterami się wciąż zmieniają... Teoretycznie wolalbym, żeby Kate była z Sawyerem ===>>> Ta sama krew :P
ALEX_WHITMAN

agu84 dla mnie to Max z Liz a Tess z Kylem :):) Tak jak Michael z Marią a Alex z Izzy :):) Anio i Jim&Amy :)
Co do "Lost" to jestem za parą Jack&Kate :D:) Pasują do siebie idealnie i nie zgadzam się z Waszymi opiniami że Jack jest nudny :[;) Sawyera uwielbiam jest wspaniały tak samo jak Jack a Jack tak samo jak Sawyer ;) Jednak myślę że dla Sawyera znajdzie się jeszcze druga połówka ;)
Tess

*WeRoNiKa* ja tez jestem za. a w roswell, to zalezalo. w pierwszym sezonie bylam totalnie za Max&Liz, ale w drugim nie lubialam max i nie zalezalo mi z kim bedzie. szkoda mi bylo i Tess i Liz. powinni wyrzucic cale te brednie o przeznaczeniu i o bratnich duszach do kosza. Tess powinna byc z Kylem a Liz chociazby z Seanem. no ale to tylko moja opinia.
agu84

mi się podoba trójkąt z Lost. choć wolałabym żeby Kate była z Jackiem, bo wtedy Sawyer byłby wolny . w roswell tego trójkątu nie mogłam znieść, bo Max mógłby być tylko z Liz!!!
zafiro

Hmm agu84 mi ten układ pasuje tzn.Sawyer&Kate,Jacka&... :D
*WeRoNiKa*

ja jestem za Kate-Sawyer. nie wiem jakos bardziej mi pasuja, a ten ich pocalunek... a poza tym to ja nie chce spojlerowac, ale z tego to sie czworokat robi.
agu84

taak... pamiętam ten odcinek dokładnie... strasznie mi sie podobał ubzdryngany Maksio:D
Czips

Że zacytuję fragment z odcinka "Blind Date":

MAX: We're gonna win her back. (Odbijemy ją)
KYLE: We are? (Poważnie?)
MAX: We're gonna show her how we feel about her and she's gonna forget all about Mr. Shallow and come back to us. (Pokażemy jej co do niej czujemy a zapomni o tym buldogu i wróci do nas)
KYLE: Shellow. (Dougu)
MAX: Come on. (Chodź)
KYLE: Well, how do we split her up, exactly? Every other week? Mondays, Wednesdays, Fridays, alternate Saturdays? (A jak się nią podzielimy? Każdy po tygodniu? Co drugie soboty? )

*tłumaczenie z transkryptów, ale ponieważ ostatniej kwestii Kyle'a w oryginale nic nie przebije stąd przytoczyłam dialog również w wersji ang. :)
Olka

Czemu wybieramy ktory bardziej pasuje, moze trojkat bylby lepszym rozwiazaniem i niech tak pozostanie :D :D :D To bylem Ja VooDooK :)
~VooDooK

Kat i Sawyer.Nie wyobrażam sobie Kate i Jacka.Sawyer ją przynajmniej rozumie a nie w każdym słowie dopatruje sie kłamstwa tak jak Jack.A poza tym Jack jest nudny i brzydki.Kate i sawyer to jedyne wyjście :D.
~Kate-Mischelle

Uważam że najodpowiedniejszy byłby układ Kate i Sawyer. Pasują do siebie, bo maja podobne charaktery i sie uzupełniają, chociaż Jacka bardzo lubie, to sądze że nie pasuje do Kate, bo jest za nudny, ona szalona on spokojny... taki kontrast nie pasuje, mimo że to podobno przeciwieństwa się przyciągają, na dłuższą mete nie wytrzymaliby ze sobą:D A Sawyer jest taki właśnie tajemniczo kochany ;) i tak naprawde pod tą skorupą gburowatości kryje się wrażliwa duszyczka. Bo Sawyer tą skorupą stara sie osłonić przed innymi, bo juz raz go zraniono i nie chce żeby sie to powtórzyło.
Czips

Kate & Sawyer !!! Inaczej nie może być! Widać, że do siebie pasują. No i Sawyer jest taki... no taki... wiadomo o co mi chodzi. Niby zły a jednak kochany :)
majandra_

Ja zawsze bardziej lubiłam Sawyera, ten jego uśmiech i w ogóle :), więc jestem za tym rozwiązaniem... Ale myślę, że do Jacka bardziej ją ciągnie... Zobaczymy :)
stokrotka

Kate i Sawyer-tylko to rozwiązanie wchodzi w gre.Mam nadzieje ze tak zostanie...Uwielbiam ich razem bo tylko wtedy moge znieść scenki z Kate.Z Jackiem robi się mdła i bez wyrazu.

Co do trójkątów to nie przepadam za takim układem:
Peyton&LucasBrooke-totalna porażka
Dawson&Joey&Pacey-tragedia!
Liz&Max&Tess-tego chyba nie trzeba komentować :/
*WeRoNiKa*

według mnie kate powinna być zdecydowanie z Sawyerem! pasują do siebie i tyle!
Jołka

naczy to byłam ja :P
martunia

Ja tam jestem zwolenniczką układu Kate+Jack :)
tak jakoś bardziej mi do siebie pasują. no i Sawyera za bardzo nie lubię (oprócz cudnych tekstów).

ja myślę, że ona silna jest, tylko musi zdecydować ;)
a jak się zdecyduje to będzie dobrze :)
o! :)

pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów Lost&Ros
~martus[n]ia