Nowości

:: Roswell: #302 - Michael, the Guys, and the Great Snapple Caper

 17.10.2010 | alex


Michael szuka dodatkowej drugiej pracy, ponieważ brakuje mu pieniędzy na randki z Marią. Dostaje posadę nocnego ochroniarza.

Tymczasem Liz przeżywa rozstanie z Max'em. Pisze do niego list, w którym obiecuje, że nic ich nie rozłączy i będą zawsze się kochać, itd., itd., itd... Max przychodzi do Liz do pracy (do baru), ale widząc ojca Liz, wycofuje się.

Valenti nic nie robi, cały dzień leży w fotelu, co denerwuje Kyle'a. Chce, aby ojciec znalazł sobie pracę.

Maria chce zobaczyć Michael'a w stroju ochroniarza. Śmieszy ją to. Max przychodzi do Michael'a. jego też śmieszy nowa praca Michael'a. Max chce kilka dni zamieszkać u Miachael'a. W zamian oferuje swój samochód.

Isabel i Jesse całują się w sklepie. Rozmawiają o wspólnej przyszłości i o tym, jak zareagują rodzice Isabel na wieść o jej 26-letnim latynoskim chłopaku. Całującą się parę przyuważa Kyle.

Michael szybko wprowadza w nowej pracy luz, łamiąc wszystkie przepisy i zasady ochroniarzy. Zamiast pilnować obiektu, ogląda na monitorach TV. Reszta załogi uznaje to za niezły pomysł. Szybko praca zamienia się w knajpę. Chłopaki grają w karty, jedzą pizzę... Jednak szybko sprawy wymykają się spod kontroli i nakrywa ich szef. Oskarża ich o kradzież "soczków" z baru i zwalnia całą załogę.

Reszta opisu w dziale Odcinki.

Muzyka z odcinka:
Merrick - Infinity
Fatboy Slim - Weapon Of Choice
Stereophonics - Have A Nice Day
Leona Naess - Promise To Try
Jim Valenti (William Sadler) & The Kitshickers - If I Had A Million Dollars

Zapraszam do komentowania

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

Holy cocnsie data batman. Lol!
~CbqmBI4WG5

Sorry I'm a little late chniosog a winner! I had a long day traveling yesterday and the time change is really throwing me off! I'm sitting in my hotel room waiting for the fun to begin but I'll start the party now by chniosog the winner.And I know a lot of you are missing out on Digiscrapaplooza BUT I think I'll play a little coupon game sometime this weekend while I'm here so you guys can have some fun too....so keep your eyes on my facebook page!Okay, drumroll please, the winner is Comment #3, (and I did include those of you who couldn't post a comment)Cheryl!Congrats Cheryl, just send me a message so I can get you the new Social Templates!
~cxwvW8anG

@katemusic - urok Michaela był fajny do II serii :P W trzeciej już jest dorosłym facetem, a zachowuje się jak dzieciak.
ALEX_WHITMAN

no i to jest właśnie urok Michaela :) stara się chłopak, chociaż nie zawsze mu to wychodzi:)
jeśli chodzi o Maxa, to tu zgodzę się w 100%. Niedomyty ;)) ale może dlatego, że biedak tuła się po znajomych zamiast siedzieć w domu jak przystało na grzecznego Maxa z 1 serii? :))
katemusic

@katemusic - mi nie chodzi o Liz z bronią, ale taki bezsensowne te wątki - Michael zaczyna pracę (niby chce być odpowiedzialny), ale kradnie zgrzewkę napojów. Jak dla mnie bezsensu jest ta fabuła. No i chodzący bez celu niedomyty Max -->> hehe tak wygląda :) I Liz, która ma gdzieś tam koło 18 lat, a boi się rodziców... Takie to wszystko naciągane...
ALEX_WHITMAN

czy ja wiem czy nic do fabuły nic nie wnosi? pokazana jest praca Michaela, jego stosunki z kolegami, a to przecież w przyszłych odcinkach w jakimś stopniu się rozwinie.
Poza tym przecież nie w każdym odcinku musi biegać Liz z bronią ;))
katemusic

>> a ja tam lubie

Tam, czyli gdzie? :)
Beauty_Has_Come

a ja tam lubie wszystkie odcinki roswell
wiola1994

Ja też nie przepadam za tym odcinkiem, tak samo jak za większością trzeciej serii...
Beauty_Has_Come

Strasznie nie lubię tego odcinka - jest płytki, nie wiele wnoszący do fabuły całego serialu. Cięzko mi się go oglądało.
ALEX_WHITMAN