roswell.pl - w kręgu tajemnic

Nie wiem jak Wam, ale mi się wydaje, że ten odcinek był jakby... troszkę nie na miejscu. W sumie ani nie kontynuował fabuły z poprzednich epizodów, ani nie wnosił nic nowego do sprawy Alexa. Też trochę dziwne wydaje mi się połączenie fabularnie z tak odległym epizodem jak "Max in the City". Więc lepiej chyba by było, gdyby został wyemitowany o kilka odcinków wcześniej, a może nawet po samym "Max in the City".

Ale przestaję już krytykować, bo Off the Menu wcale nie był zły. Mogę nawet powiedzieć, że był całkiem fajny. Fabuła wciagająca, akcji sporo - takie epizody mi się podobają. Ale to nie było to, na co czekam z wytęsknieniem. Bo jak chyba każdy czekam na następną sobotę, na finał 2 serii i na wspaniały odcinek Departure, którego absolutnie nikt nie może przegapić. A później, po Departure... jeszcze bardziej wyczekiwana 3 seria!