Nowości

:: Houston, mamy problem...

 2.2.2004 | Olka
Hmmm... od czego tu zacząć? Może od Lukiego. Znacie slogan: "T.P. S.A. - to ludzka rzecz okradać"? Myślę, że większość z Was tak. W każdym razie Luki ma właśnie z nią problem i prosił by Wam przekazać, że odpowie na wszystkie maile, jak tylko upora się z ową "wspaniałą" firmą.
Niestety musicie jeszcze troszkę poczekać na reaktywację |Galerii| i |Tapet|. W wyniku pewnych niezależnych odemnie okoliczności, muszę jeszcze troszkę poczekać na nowy sprzęt. A jak ów już będzie to musicie wziąć pod uwagę, że będę miała teraz niceo mniej czasu (matura) i jeszcze więcej roboty. Mimo to postaram się wywiązać z moich obowiązków jak najlepiej (wow, jak to oficjalnie zabrzmiało :))
Więcej grzechów nie pamiętam... Ale jak sobie przypomnę, to możecie na mnie liczyć ;)

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

hihi...Houston ciut inaczej sie pisze :)
gutek

Tak Olka masz całkowita rację. Sorry za pomyłke i tan drugi to jest na samym początku.
mgielka

oczywiście :)
Olka

niektórzy mogą mieć problemy z netią bo u mnie w domu jest właśnie od nich numer telefonu, z T.P. S.A. ja takowych nie posiadam :))
aras

Na samym początku- na to by dostać się na stronę czekałam trzy dni. Później- niestety, póki Luki nie poradzo sobie z tymi złodziejami nie przyślę mu swojego pierwszego ficka. A po trzecie- Nawet jeśli sobie ich nie przypomnisz Olu- mam nadzieje że żałujesz?
:D
anka^^

a kto nie ma problemów z T.P. S.A. ??? podstawowy to na pewno wszyscy mają, (no chyba że tylko komórek używają) przysyła rachunki :)))).
A poważnie ja też z neostradą na początku jakieś dziwne problemy miałam, ale już się jakoś to szaleństwo uspokoiło na szczęście :)
{o} nas chyba nie zabije, bo nie wygląda na mordercę, a nawet jakby to przez internet będzie mu trudno :))))))))
a co do matury, juz chyba gdzieś pisałam, że się z przyczyn obiektywnych (czyt. porąbana nauczycielka) uczyłam dosłownie pół godziny, przed historią, i absolutnie nic więcej i zdałam spokojnie, nerwy zupełnie nie potrzebne :) dobra, wiem że i tak to wam niewiele pomoże, mnie też mówiono że to nic takiego, i nawet wierzyłam, ale to nerwicy nie eliminuje, więc życzę powodzenia :)
Kes_ALF

jeśli chodzi o wątpliwości czy ta pamięć jeszcze jes to rozwiewam je jest jej pełno , {o} nas zabije ale trudno jakoś to przeżyję, mam nadzieję :)
aras

co do tej pamieci to moim zdaniem nie wirus:)) a jesli chodzi o wirusa, to kto wie, gdzie sie jeszcze czai bestia (zabrzmialo jak w jakims kichowatym horrorze hehe:))
roswelloholiczka

roswelloholiczko, ja nie otwierałam żadnych podejrzanych njuz, to mi wskoczyło nieświadomie przez jakąś stronkę. aras, mi tez tak sie dzieje, ale do tego mozna sie jeszcze przyzwyczaic.
lizzy_maxia

roswelloholiczka ty mówisz poważnie o tym wirusie ja też mam takie "dziwne" problemy pt. " nie można otworzyć tego programu, za mało pamięci", po jakiej godzinie od włączenia kompa tak się dzieje , ale nie sądziłam, że mam wirusa bo żadnej takiej poczty nie otwierałam.
aras

lizzy, zlapalas wirusa. to ten najnowszy, mydoom b. rozprzestrzenia sie przez maile, wiec jak dostaniesz jakiegos podejrzanego maila, to nie otwieraj zalacznikow.
roswelloholiczka

qrczę, coś mi przerwało...kontynuuję: nie wspomniałam, że i ja mam neostradę. Jestem ciekawa, czy ktośz Was miał podobne problemy w ostatnim czasie??? To chyba nie jest wypowiedź nie na temat?
lizzy_maxia

Heh, myslałam, ze coś więcej o TP.SA będzie...Bo ja mam problem, właściwie już częściowo rozwiązany: padł mi internet explorer i przez kilka dni nie mogłam wchodzić na żadną stronkę:( Wyskakiwał jakiś idiotyczny raport o błędach...Teraz już jest ok, bo zainstalowałam Netscape'a (dzięki Ci Słońce:)))) , ale chyba wolałabym odzyskać explorera. Nie wiem, myślałam nawet że to jakiś wirus mi się przyplątał...Dowiedziałam się jednak od kolezanki, że u niej w caffee też coś takiego się działo, a ona też hhhma tam zainstalowaną neostradę (a wlasnie, nie wspomniałam
lizzy_maxia

Zycze jak najowocniejszej pracy:)) aa, i pozdrowionka dla Lukiego !:)
roswelloholiczka

a ja mam jeszcze długo do klasy maturalnej
Guz

ja Ciebie Olka podziwiam i wszystkich tu bywających innych maturzystów, gdy ja byłam w klasie maturalnej to od grudnia prawie wogóle na nic czasu nie miałam (poza nauką) bo obawiałam sie że nie zdążę się wszystkiego nauczyć, a potem sie okazało że wiele strachu o nic :))
aras

zakon to 5 częśc :) w poprzednich komentach pisałaś że 4 :)))))
Olka

no tak bo może nie każdy wie chodzi mi tu o Harrego Pottera i Zakon Feniksa w tej książce jest to napisane
mgielka

może mi się uda być pierwszą a poza tym to napiszę jeszcze raz to o Harrym że matka Harrego ma nazwisko panieńskie Evans!!
mgielka