Nowości

:: Trójkąty...

 27.2.2004 | alex
...skąd ja to znam? Ale może najpierw zacznę od początku, który każdy zna. Każda(y) z was widział jak rozwijał się związek Liz i Maxa oraz czas kiedy wkroczyła Tess i wtedy powstał ten jakże klasyczny trójkąt. Liz - Max - Tess. Najgorsze dla mnie w zachowaniu Tess było to, że ona nachalnie starała się uwieść Maxa no i odbijała chłopaka dziewczynie. Tak samo było z Marią - Michaelem i Courtney. Klasyczne przypadki trójkątów. Oczywiście nie tylko girl mają wpływ na takie sytuacje. Faceci nie są święci. Jak większośc wie, że każdy serial podbija serca widzów, jeżeli znajdujemy w bohaterach nasze cechy charakterów. Scenarzyści biorą sytuacje z życia i dzięki temu możemy się identyfikować z poszczególnymi sytuacjami. Muszę przyznać, że nie raz bardzo mi się podobały dziewczyny kolegów, ale mam taką zasadę, że nigdy, żadnemu facetowi nie odbiję laski (chyba, że ona do mnie przyjdzie pierwsza i będzie wolna). A muszę wam powiedzieć, że wiele razy miałem na to ochotę :) No właśnie czy istnieje coś takiego jak męska lub kobieca solidarność? mam nadzieję, że tak, bo po co bym się tyle męczył. Zakazany owoc kusi ;)
Tyle o mnie. Teraz pytanko do was: Czy zdarzyło wam się być w takiej sytuacji? Czy znajdowaliście się kiedyś w trójkącie miłosnym? Jeśli tak, to jak z tego wybrneliście? No i jak byście się zachowali w sytuacji naszych kochanych bohaterów.
P.S Ludzie wpisujcie się do komentarzy, bo przez shoutbox nie udzielacie się na stronce. A shoutbox to nie koniec świata
P.S.S Za dwa tygodnie mam próbną maturę. Ferie bawiłem się i nic teraz nie umiem, więc chcę przestrzec, że przez ten czas mogę trochę mniej się udzielać. Przez ten czas napiszę petycję w sprawie książek.To tyle na dziś.

1 MARCA!!! Przepraszam, ale dziś nie wrzucę kolejnej części mojego opowiadania
2 MARCA!!! Xcom mi nie działał, ale już działa tylko ja nie mam przy sobie opowiadania. Na 100% jutro będzie.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

jak masz na nmie ile masz lat ????? XD XD
~12345

3marca,a opowiadania nie ma;-(
~czarownica

A tak na marginesie, gdyby był w moim typie to też bym jej nie zrobiła świństwa za żadne skarby świata, nawet gdyby to on mnie podrywał.
Kes_ALF

AAAAAA!!!!!!!! Alex, trafiłeś idealnie w czuły punkt, idealnie udało ci się mnie wkurzyć..... a wydawało by się że od listopada powinna mi już przejść wściekłość... W trójkącie znalazłam się przeż pewną świnę płci męskiej, której imienia nie chcę pamiętać, nic absolutnie o tym nie wiedząc. "Mój" chłopak uszczęśliwił mnie pewnego pi.ęknego dnia tekstem "a ty znasz moją dziewczynę?" piękne prawda?? jak wybrnęłam?? najpierw zrobiłam awanturę i wyrzuciłam go z mojego domu, potem płakałam całą noc i przez to przegapiłam roswell (tego mu najbardziej nie mogę przebaczyć) a resztę mogliście zaobserwować na stronie w komentarzach, kompletne załamanie nerwowe. Skutek: nienawidzę facetów, prawie wszyscy których znam to świnie i ******* (cenzura). Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
Alex twoja zasada bardzo mi się podoba, stosunek do kolegów, a jak z dziewczynami??? bo typ o którym pisałam kolegom nie podrywał, za to bawił się w bigamistę.... Jeżeli wobec dziewczyn również jesteś uczciwy to będziesz drugim pożądnym chłopakiem jakiego znam, pierwszym jest chłopak mojej przyjaciółki :( na szczęście nie w moim typie :)
Kes_ALF

wiecie co mysle o M&L&T?? lepiej tego nie napisze, bo wasze poczucie przyzwoitosci zostanie zranione;) (kojarzycie?;))
roswelloholiczka

cóż za wyznania... Moje jest mocno prymitywne (no wiecie, 4 klasa - bądź cie wyrozumiali:)) No więcbył sobie chłopak. miał dziewczyne (wtedy to było modne) i rzucił ja... dla mnie :) Bardzo fajnie było przez jakieś 4 miesiące (nie licząc wakacji), ale potem on mnie zostawił dla innej (ta, wiem jak to brzmi^-^). Szczerze mówiąc to jakimś ciężkim szokiem to dla mnie nie było
presea

nie mam dziewczyny, hmm z prawdziwych przyjaciol chyba tez nie?? i co teraZ?? qrde nawet nie mam co mazyc o trojkacikach hiehee :D
KONr@d

hmm intymne zwierzenia :P ja sie nie udzielam na ten temat :) ale historia gosiek mi cos przypomina :) nie z mojego zycia oczywiscie :P ale moim zdaniem przyjaciólka ejst wazniejsza od faceta, bo ja najczesciej znasz od dziecinstwa i nikt cie tak dobrze nie zna jak ona :P ale jak przyjaciólka wiwinie taki nr to huhuhu to nei jest przyjaciólka :) ale moim zdaniem nie powinnysmu dla facetów odstawiac przyjacióek :)))
czarne_morze

ja tez jestem za mloda :) ale te trojkaciki w Roswell byly calkiem zabawne :)
brendanferhfan

"laska" - jakbym była feministką to bym cię nazwała męską szowinistyczną świnią (to cytat :)), no ale nie jestem i jakoś ci to wybaczę :)
~Olka

ja jestem za młoda na takie coś ;)

gosiek- no Is to rzeczywiście chyba miała ich najwięcej ;)
alex- życze powodzenia w nauce :)
nowa

i mędzy Is, geologiem Alexem, Jessym Khivarem Isabel :]
gosiek

u mnie to było tak;
Mnie i mojej byłej przyjaciółce podobał sie takie jeden chłopak. Kamil, bo tak miał na imię, poprosił mnie o chodzenie...byłam szczęśliwa naprawde. To był mój pierwszy prawdziwy chłopak.
Zazwyczaj całą poczką siedzieliśmy (w wakacje) na dworze i gadaliśmi itp. Oni zazwyczaj siedzieli do 11, a ja musiałam iść już o w półdo 10 do domciu, bo moi rodzice są "głupi" znali ich dobrze i wiedzieli ze nic mi sie nie stanie, ale...
Pewnego dnia wymusiłam na rodzicach zostanie dłużej płaczem (typowy sposób), ale musiałam wcześniej iść doi domu zeby to zrobić.
Wyszłam uradowana z domu w podskokach. Zazwyczaj siedzieliśmy w bramie na schodkach (miła atmosferka)schowałam się za wejściem do bramy i chciałam wyskoczyć jak tylko wrócą ze sklepu.
Nagle widze jak sam kamil i Aśka(była przyjaciółka)wracają razem. Cieszyłam się bo pewnie coś jej mówi na mój temat i ona mi opowie następnego dnia. Siedziałam cicho i nasłuchiwałam. Jednak słyszałam jedynie szmery. NAgle ciszaa nawet jednego ruchu. Nie mogłam wytrzymać wyskoszałam naraz i ........ stanęłam jak wryta!! Serce mi mało nie pękło...Aśka moja przyjaciłóka i KAmil mój chłopak ostro na legalu całują się...Wycofałam się, jednak oni to zauważyli, spojrzeli na mnie i zdębiali. MIałam łzy w oczach i ściskało mnie w środku. Odwróciłam się i pobiegłam przed siebie. Płacząc wpadłam na mojego kolegę Michała. Wysłuchał mnie, mogłam mu się wypłakać, a on ocenił KAmila za "głopiego cwela"...Do tej pory jestem z Michałem przyjaciółmi, a Aśka i KAmil...hmm...nie są razem :]
Dowiedziałam się ze dzieje się tak zawsze gdy mnie nie ma, zrobiłam Asce avanture i do tej pory jestesmy skłucone, a miną już rook
gosiek

Najgorzej jest być tą trzecią/ tym trzecim
:(
anka^^

Pamiętam w drugirj klasie adorowało mnie dwóch kolegów- niby tacu przyjaciele ;). Ale nie bierzcie tego na serio, bo to co się działo między Liz, Maxem i Tess to coś strasznego. Ohydnego. Potwornego. Ale zauważyliście że powstał też trójkącik między Liz, Kylem i Maxem?
:))
anka^^

słuchajcie czy tylko ja nie widze obrazków przy tym niusie??
tylko widze głupie czerwone krzyżyki WRRRR........
moniczka

2 miesiące to długo hmmm
ja słyszałam o przypadkach gdy ta trzecia osoba przynała się, osobie która jej się podoba, że jest nią zainteresowana, okazało się że ta osoba nie miała nic przeciwko temu i stowierdziła niech lepszy/a wygra
osobiście nie mam takich doświadczeń
(trochę zagmatwanie to napisałam ale nic nie poradzę)
aras

No niestety muszę się przyznać,że byłam w trójkącie miłosnym,ale to ja byłam tą trzecią,tą Tess.Bardzo zależalo mi na tym chłopaku tym bardziej,ze kiedyś on też był mną zainteresowany.No cóż spotykałam się z nim niby to po koleżeńsku,ale od początku wiedziałam czego chcę.Niedawno właśnie oni ze sobą zerwali,a ja zastanawiałam się czy to nie przeze mnie,bo tak nagle wtargnęłam na obce terytorium i od początku miałam taki plan,żeby oni jak najszybciej zerwali.A gdy wreszcie to się stało(podejrzewam,że to z mojego powodu,ale nie wiem nic na pewno)poczułam się głupio,bo dostałam to co chciałam,ale mam przed oczami nieźle wkurzoną laską,która rzuciała tego chłopaka,bo była nieźle zazdrosna o mnie tym bardziej,że wiedziała o moim istnieniu.No cóż i tak cieszę się,że on wreszcie jest wolny i teraz czas na mój podbój...:-) Ich związek i tak trwał za długo,prawie 2 miesiące hahahaha....
B/Fehromanka